Adam Kurasiewicz (CozadzienSport): Za Wami już trzecie zwycięstwo z rzędu. Widać, że słabszy początek rundy wiosennej już za Wami. Co zmieniliście w swojej grze lub też nastawieniu, że wreszcie zdobywacie bezcenne punkty w walce o III ligę?
Przemek Nogaj (Broń Radom): Tak, to nasze kolejne zwycięstwo z rzędu. Mam nadzieję, że te słabsze mecze są już za nami i od tej pory będziemy już tylko punktować. Myślę, że w pierwszych wiosennych meczach wychodziliśmy na boisko za bardzo pewni zwycięstwa. Straciliśmy fotel lidera i teraz każdy mecz, to dla nas mecz o być albo nie być. Myślę, że to jest głównym powodem lepszych wyników.
Zgodzisz się, że każdy mecz dla Was jest teraz z przysłowiowym "nożem na gardle"?
- Zgadzam się z tym stwierdzeniem, ponieważ nie możemy już sobie pozwolić na żadną stratę punktów. Inaczej będziemy mogli się pożegnać z awansem.
W ostatnich tygodniach prezentujesz bardzo dobrą formę. W ostatnim meczu zanotowałeś hattricka, co było dużym zaskoczeniem dla kibiców oraz dziennikarzy. Widać, że okres przygotowawczy przepracowałeś bardzo sumiennie i teraz chyba zbierasz tego "owoce"?
- Ciężko pracowałem na powrót do formy, po rocznej przerwie w treningach spowodowanych dwiema poważnymi kontuzjami. To był trudny okres dla mnie, ale myślę, że dałem radę. W okresie przygotowawczym pracowałem na to, żeby wywalczyć sobie miejsce w pierwszej jedenastce. Teraz jest mój czas i wykorzystam go jak najlepiej.
Przed Wami teraz dwa interesujące starcia w lidze. Najpierw czeka Was potyczka z Pilicą Białobrzegi, a tydzień później z Energią Kozienice. Derbowe mecze zawsze mają swój smaczek. Do tych spotkań, nie będzie trzeba Was dodatkowo motywować?
- Do każdego meczu podchodzimy tak samo. Wszystkie spotkania są dla nas bardzo ważne. Pojedynki z Pilica oraz Energią będą dla nas bardzo ciężkie, ale wyjdziemy mocno zdeterminowani i mam nadzieję, że zdobędziemy komplet punktów.
IV Liga: Broń Radom - KS Konstancin
- Tak, straciliśmy fotel lidera, ale mamy jeszcze bezpośredni pojedynek z Victorią, która ma przed sobą ciężkie mecze z drużynami z górnej części tabeli. Musimy liczyć na to, że drużyna z Sulejówka straci punkty. Walczymy do końca i w każdym meczu damy z siebie wszystko, żeby ostatecznie zająć pierwsze miejsce w tabeli.