W meczu 4. kolejki II ligi Radomiak zmierzył się na wyjeździe ze spadkowiczem z I ligi – Rozwojem Katowice. „Zieloni” do tego pojedynku podchodzili po dwóch porażkach z rzędu w Pucharze Polski z GKS-em Jastrzębie (więcej TUTAJ) oraz w lidze z Puszczą Niepołomice (więcej TUTAJ), ale punkty wywalczone na początku sezonu pozwalały radomianom plasować się w środku tabeli. Natomiast Rozwój znajdował się tuż nad strefą spadkową, a w trzech pierwszych kolejkach wygrał tylko raz z Legionovią i zanotował dwie porażki z Siarką i ROW-em.
W wyjściowym składzie na mecz w Katowicach doszło do prawdziwej rewolucji. Trener Verner Lička zdecydował się przeprowadzić aż pięć zmian. Na boku obrony Mateusza Spychałę zastąpił Karol Kucharski. W pomocy pojawili się Chinonso Agu, David Kwiek i Maciej Filipowicz, którzy zmienili Marcina Gawrona, Kamila Cupriaka i Mateusza Stąporskiego. Natomiast w ataku w miejsce Leandro pojawił się Szymon Stanisławski.
Mecz w Katowicach lepiej rozpoczęli gospodarze, którzy już w 9. minucie objęli prowadzenie po strzale Dawida Domańskieg. Na odpowiedź Radomiaka nie trzeba było długo czekać. Zaledwie pięć minut później wyrównującą bramkę zdobył Karol Kucharski, który strzałem głową pokonał bramkarza Rozwoju. Niestety później nadszedł gorszy okres dla „Zielonych”. Już w 19. minucie boisko z powodu kontuzji opuścić musiał Chinoso Agu. W miejsce Nigeryjczyka na placu gry zameldował się Mateusz Stąporski. Jednak uraz Agu nie wyczerpał limitu pecha radomian. W 29. minucie w karetce pogotowia wylądował Szymon Stanisławski, a za niego do gry wszedł Przemysław Śliwiński. Po dwóch ciosach w Radomiaka, uderzenie otrzymał również Rozwój. Tuż przed końcem pierwszej połowy czerwoną kartką ukarany został kapitan gospodarzy – Tomasz Wróbel.
Druga połowa rozpoczęła się od mocnego ataku Radomiaka. Tuż po wznowieniu gry na niespodziewany strzał z połowy boiska zdecydował się David Kwiek. Piłka po uderzeniu radomianina trafiła w słupek katowickiej bramki. W kolejnych minutach powiększała się przewaga „Zielonych”, ale grający w przewadze zawodnicy Radomiaka nie potrafili znaleźć sposobu na pokonanie Bartosza Golika. Pojedynek Rozwój Katowice – Radomiak Radom zakończył się remisem 1:1.
Po czterech kolejkach Radomiak z dorobkiem 5 punktów zajmuje siódme miejsce w ligowej tabeli. Kolejne spotkanie radomianie rozegrają w środę (24 sierpnia) o godz. 18.00, kiedy to na Stadionie Miejskim zmierzą się z Błękitnymi Stargard.
Rozwój Katowice – Radomiak Radom 1:1
Bramki: Domański 9’ – Kucharski 14’
Rozwój Katowice: Golik – Mielnik, Domański, Jaroszek, Kowalski, Marszalik, Kapias, Wrzesień (Żak 84’), Wróbel, Szatan (Kaszok 64’), Duda (Tabis 75’)
Radomiak Radom: Szady – Kucharski, Grudniewski, Gurzęda, Sulkowski, Agu (Stąporski 19’), Kościelny, Kwiek, Filipowicz (Puton 62’), Brągiel, Stanisławski (Śliwiński 33’)
Najświeższe wiadomości z Radomia i regionu znajdziesz na profilu CoZaDzien.pl na Facebooku - TUTAJ.
