Pomeczowa relacja - TUTAJ
Galeria zdjęć - TUTAJ
Zapis relacji live - TUTAJ
Maciej Dobrowolski (kapitan Indykpolu AZS Olsztyn): Gratuluję gospodarzom. Na przestrzeni tej rywalizacji o miejsce dziewiątę, tak jak i całego sezonu wygrali z nami wszystkie cztery spotkania i udowodnili, że są zespołem lepszym. Zasłużenie zajęli to miejsce dziewiąte. My kończymy sezon na pozycji dziesiątej, tak jak rundę zasadniczą. Mam nadzieję, że następny sezon dla olsztyńskiej siatkówki będzie lepszy. Ta drużyna na pewno przejdzie gruntowne zmiany, ale to są już decyzje zarządu, działaczy i trenerów. Ugraliśmy tyle ile byliśmy w stanie tą grupą ludzi. Na pewno oczekiwania w naszym mieście były większe i im nie sprostaliśmy, ale myślę, że to dziesiąte miejsce nie jest takie złe.
Daniel Pliński (kapitan Cerrad Czarnych Radom): Cieszymy się z tego dziewiątego miejsca, bo tak wyszło, że o nie graliśmy. Niestety nie udało się na koniec sezonu być w pierwszej ósemce, chociaż graliśmy w pierwszej fazie play-off. Na koniec sezonu, po tej porażce z Warszawą, pokazaliśmy profesjonalizm i wielką walkę w tych spotkaniach o niższe lokaty i chwała drużynie za to. W piątek zagraliśmy fajne spotkanie, na luzie, było troszkę śmiechu, co było pozytywne. Chciałbym podziękować kibicom, sponsorom za wsparcie, które czuliśmy cały czas.
Andrea Gardini (trener Indykpolu AZS Olsztyn): Przede wszystkim chciałbym pogratulować rywalom rezultatu w tym spotkaniu i całym sezonie. Przez ostatnie dwa tygodnie mój zespół był już chyba na wakacjach. Zapomniał jak się gra i trenuje i taki jest tego rezultat. Jeśli nie jesteś odpowiednio przygotowany, brakuje woli walki, to trudno jest grać w siatkówkę. To jest główny problem i jestem tym bardzo rozczarowany. Mogę zaakceptować porażkę, ale chciałbym widzieć walkę ze strony swojego zespołu. Wiem, że był to trudny sezon, ale nie jestem zadowolony ze sposobu w jaki zakończyliśmy te rozgrywki. Raz jeszcze chciałbym pogratulować Czarnym, bo grali dobrze, grali normalną siatkówkę.
Robert Prygiel (trener Cerrad Czarnych Radom): Dziękuję za gratulacje. Był to mecz bez historii. Wygraliśmy i cieszymy się z tego zwycięstwa i z najwyższego miejsca, jaki mogliśmy zdobyć po porażce z Warszawą. Piątkowy mecz pokazał jak można cieszyć się siatkówką pomimo ciężkiego okresu i trudnej sytuacji. Jestem zadowolony z postawy swoich zawodników, bo gra sprawiała im przyjemność i widzieliśmy też jak na luzie, bez obciążenia psychicznego, niektórzy zawodnicy mogą grać.