W Radomiu i powiecie liczba osób poszukujących zatrudnienia spadła poniżej 30 tysięcy. Na koniec kwietnia w naszym mieście bezrobotnych było 13 175 bezrobotnych, a w powiecie radomskim - 16 679. W sumie to 29 854 bezrobotnych. Natomiast rekordowe wysokie bezrobocie w naszym regionie było w 2003 roku, kiedy to bez pracy w Radomiu i powiecie pozostawało blisko 50 tys. osób. - Nie popadamy w euforię, ale ta tendencja spadkowa bardzo cieszy i utrzymuje się od jakiegoś czasu – mówi Mirosław Ślifirczyk, starosta radomski. - Stopa bezrobocia w Radomiu wynosi obecnie 18,6 proc., w powiecie - 25,1 proc. Natomiast w województwie mazowieckim 8,5 proc.
Zdaniem Józefa Bakuły, dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy, spadek bezrobocia to wynik dobrej sytuacji gospodarczej - Nic na rynku pracy nie dzieje się z dnia na dzień. To wszystko zasługa rozwijającej się gospodarki. Tylko w marcu powstało dokładnie 999 miejsc pracy niesubwencjonowanej, czyli takiej, gdzie pracodawca poniósł pełne koszty zatrudnienia pracownika. Doszło też 325 miejsc pracy subwencjonowanej, czyli finansowanej przez nas – wyjaśnia.
Jak przyznał Bakuła w ubiegłym roku ani jedna firma nie przeprowadziła zwolnień grupowych. - Natomiast na ten rok zapowiada się zwolnienie grupowe w jednej firmie, która zbankrutowała. Prace w zakładzie straci 32 osoby – przyznał dyrektor PUP.
Do spadku bezrobocia w jakiś sposób przyczyniają się programy realizowane przez radomski pośredniak.W tym roku PUP organizuje trzy projekty, program „Wiedza, edukacja, rozwój” adresowany do osób do 30 roku życia, projekt "Mazowsze" dla osób z wykształceniem zasadniczym, mieszkających na wsi i trwale bezrobotnych oraz program „RPO” dla osób powyżej 30 roku życia.
Najnowszym projektem jest „Wiedza, edukacja rozwój”, który przeznaczony jest dla osób bezrobotnych do 30. roku życia, a także dla pracodawców. Programem tym objętych zostanie 1673 osoby i będzie on realizowany w 2016-17 roku. Na ten cel PUP otrzymał 21,3 mln zł (65 proc. kwoty pochodzi z pieniędzy unijnych, 35 proc. z Funduszu Pracy). Celem programu jest sfinansowanie nowych miejsc pracy. - Dla młodej osoby jest to gwarancja zatrudnia na umowę o pracę. Przez 12 miesiące refundujemy pracodawcy koszty zatrudnienia. Ta forma pomocy cieszy się bardzo dużym zainteresowaniem zarówno zainteresowanych, jak i pracodawców – mówi Bakuła.
Powiatowy Urząd Pracy otrzymał na zwalczanie bezrobocia blisko 63 miliony złotych.