Najlepsze wiadomości video z Radomia znajdziesz na naszym kanale na YouTube - TUTAJ.
41 lat temu 90 proc. Islandek, na jeden dzień, porzuciło swoje obowiązki; wśród nich były gospodynie domowe. Poszły do kawiarni, na spacer. W ten sposób uczciły Rok Kobiet, który został ogłoszony przez ONZ, a jednocześnie chciały pokazać mężczyznom, ile jest warta ich praca. Nie spodziewały się, że protest sparaliżuje kraj. Kilka dni temu na Facebooku przypomniała o tym Krystyna Janda. Zaproponowała, by to samo, na znak sprzeciwu wobec zaostrzenia przepisów aborcyjnych, zrobiły Polki. Na reakcję nie trzeba było długo czekać. Kobiety natychmiast zaczęły organizować się na Facebooku i zapowiedziały, że 3 października - w ramach Czarnego Protestu - nie pójdą do pracy, nie będą gotować i zajmować się dziećmi.
Do akcji przyłączyły się radomianki; głównie młode matki. Pracującym kobietom proponują, by wzięły wolne w pracy, a studiujące wolne na uczelni. Gospodynie domowe powinny odejść od obowiązków domowych. Zachęcają, by ubrane na czarno poszły do kawiarni albo na spacer po mieście, najlepiej w grupach.
Tych, które nie chcą protestować w pojedynkę, na pikietę przed Urzędem Miejskim (od strony ul. Żeromskiego) zaprasza Sojusz Lewicy Demokratycznej, Partia Razem i Komitet Obrony Demokracji. - Inicjatywa jest ponadpartyjna, dotyczy walki o zachowanie fundamentalnych praw człowieka do wolności i wyboru – mówi Marcin Dąbrowski, przewodniczący SLD w Radomiu.
W trakcie pikiety członkowie SLD będą zbierali podpisy pod wnioskiem o referendum w sprawie niezaostrzania przepisów aborcyjnych. Uczestnicy wezmą następnie udział w "Czarnym Marszu", który spod Urzędu Miejskiego przejdzie aż do Rynku. Więcej na ten temat TUTAJ. Udział w niej zapowiadają także mężczyźni popierający kobiety.
Inną formą protestu może być oddanie w tym dniu krwi. Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa (ul. Limanowskiego) czynne jest w godz. 7-14. Na badanie, które trwa ok. 30 minut, należy zabrać dowód osobisty. - Oddanie krwi zadeklarowało ok. 130 osób – dowiedzieliśmy się w RCKiK.
Niewykluczone, że w proteście weźmie udział część pracownic magistratu. - Prezydent zwrócił się do pań pracujących w urzędzie, aby uprzedziły o swojej nieobecności przełożonych, co pozwoli zorganizować pracę tak, aby mieszkańcy nie odczuli żadnych niedogodności – mówi Dagmara Gac z biura prasowego Urzędu Miejskiego w Radomiu.
Czarny Protest to odpowiedź na przygotowany przez fundację Pro – Prawo do Życia i konserwatywny Instytut na rzecz Kultury Prawnej „Ordo Iuris" projekt ustawy całkowicie zakazującej aborcji w naszym kraju. Zakłada on zmianę terminologii („płód” ma zostać zastąpiony „dzieckiem poczętym”, a „przerwanie ciąży” „zabójstwem prenatalnym"). Najbardziej kontrowersyjna zmiana dotyczy jednak kary więzienia dla każdego, kto „powoduje śmierć dziecka poczętego”. Autorzy postulują, by winni byli karani pozbawieniem wolności od trzech miesięcy do pięciu lat. Karze ma nie podlegać lekarz w przypadku, gdy „śmierć dziecka poczętego jest następstwem działań leczniczych koniecznych dla uchylenia bezpośredniego niebezpieczeństwa dla życia matki dziecka poczętego". Wobec kobiety zaś sąd mógłby zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary bądź w ogóle odstąpić od jej wymierzenia. Projekt zakłada także likwidację badań prenatalnych.
Najświeższe wiadomości z Radomia i regionu znajdziesz na profilu CoZaDzien.pl na Facebooku - TUTAJ.