Najlepsze wiadomości video z Radomia znajdziesz na naszym kanale na YouTube - TUTAJ.
Dom dziecka „Słoneczny dom” wspierają nie tylko prywatne osoby, coraz częściej są prywatni przedsiębiorcy czy duże firmy, nie tylko z Radomia. - Mamy mnóstwo przyjaciół. Sponsorzy sami wychodzą z inicjatywą wsparcia placówki. Dziś, z okazji tłustego czwartku, od cukierni Kilian dostaliśmy pączki. Dzieci bardzo na nie czekały, tym bardziej, że wyjeżdżały na trzydniową wycieczkę i na pewno słodki podarunek przyda im się w podróży – mówi z uśmiechem dyrektor „Słonecznego domu” Ewa Drelewska.
Dom dziecka wspierany jest także przez Stowarzyszenie „Słoneczny dom”, które powstało przy placówce; dzięki dochodom z jednego procenta, podopieczni wyjeżdżają m.in. na wakacje. Pomoc sięga jednak dużo dalej i nie ogranicza się do wypoczynku podopiecznych. - Jesteśmy bardzo wdzięczni naszym sponsorom. To dzięki nim dzieciaki dostają kosmetyki, ubrania, bilety do kina czy doładowania Radomskiej Karty Miejskiej, dzięki czemu nie musimy z własnego budżetu płacić za komunikację miejską – wylicza Drelewska. - Wszystkie dary płyną z dobrego serca. To nie są wymuszane przez nas rzeczy, ale zawsze wcześniej z nami uzgadniane. Lepiej jest skonsultować się wcześniej. Kiedyś otrzymywaliśmy bardziej rzeczowe dary, jak przybory szkolne czy ubrania. Teraz idziemy w kierunku kształcenia młodzieży, by zapewnić im lepszy start w życiu. Młodzież korzysta ze sponsorowanych kursów na prawo jazdy, nauki języka angielskiego metodą Helen Doron czy zarządzania finansami. W zanadrzu mamy również zaopatrzenie dzieci w aparat ortodontyczny. Jesteśmy już po pierwszej wizycie w klinice ortodontycznej w Warszawie.
Dzięki sponsorom zimowy i letni wypoczynek jest wypełniony po brzegi, a dzieci mogą skorzystać z wielu atrakcji. - W tym roku, moje dzieciaki, po raz pierwszy od bardzo dawna, podczas zimowego wypoczynku mają wypełniony każdy dzień, są na wielu wyjazdach. W środę wrócili ze Świętej Katarzyny, gdzie byli na pięciodniowym wyjeździe sponsorowanym przez Fundację Tomasza Gałka „Perspektywy” i Stowarzyszenie „Słoneczny dom”, a teraz są w drodze do Krakowa. Trzydniową wycieczkę sfinansowała firma Polpharma.
Dyrektor wspomina, że niegdyś pomoc przychodziła falami, głównie na początku roku szkolnego, z okazji mikołajek, świąt Bożego Narodzenia i Wielkanocy oraz Dnia Dziecka. - Wtedy zawsze jest więcej darczyńców, bo każdemu w tym czasie bardziej otwiera się serce na ludzi samotnych czy biednych. Teraz pomoc jest rozwojowa i przychodzi przez cały rok, więc konieczne jest ustalanie harmonogramu, w jakim miesiącu i co konkretnie jest nam przekazywane.
Placówka ma już kolejne pomysły na to, w jaki sposób, dzięki pomocy sponsorów, przygotować młodzież do lepszego startu w życie. - Chodzi o dodatkowe umiejętności, jak gospodarowanie pieniędzmi, szkolenia i podnoszenie kwalifikacji zawodowych. Z rozmów z dziećmi wynika też, że marzą o wycieczce do ZOO.
Najświeższe wiadomości z Radomia i regionu znajdziesz na profilu CoZaDzien.pl na Facebooku - TUTAJ.