W sobotę, 27 maja, radomski deptak wypełnił się miłośnikami iluzji, kuglarstwa i wszelkich sztuk performerskich. Wszystko za sprawą Festiwalu, który już po raz szósty odbywa się w naszym mieście. W Radomiu pojawiło się ponad 50 artystów z całego świata. Obecni są m.in. Aerial Manx z Australii, El Kote i Gili Ivri, ale też, znany z Mam Talent, Czarek Czaruje czy gwiazdy poprzednich edycji festiwalu – Siano Show, Spiewające Trampki oraz Cojones Grandes.
- Każdy pokaz jest tak naprawdę inny – mówi pomysłodawca wydarzenia, znany iluzjonista, Czarek Czaruje. – Jest bardzo energetycznie i fajnie, że przybyło tak wielu ludzi. Każdy z artystów przygotował coś specjalnie na tę okazję. Jest z nami Aerial Manx, który jako pierwszy na świecie w trakcie swojego show połyka miecz, robiąc przy tym salto – dodaje znany performer. Występ jaki rodzimy artysta przygotował dla radomskiej publiczności zgromadził dużą ilość zainteresowanych; Czarek połknął półtorametrowy balon, i w spektakularny sposób, jak sam to określa, znikał przedmioty (jednemu z redaktorów Radomskiej Grupy Mediowej, temu najbardziej sceptycznemu, zniknął papierosa).
Pokazy rozpoczęły się o godzinie 17 w sobotę. Tłumnie przybyli widzowie mogli je podziwiać w 5 różnych wyznaczonych miejscach w przestrzeni deptaku ulicy Żeromskiego, a duże pokazy międzynarodowe - bezpośrednio na fontannach. Poza pokazami odbywały się także animacje dla dzieci, był też specjalny namiot magii. Impreza z roku na rok cieszy się coraz większym zainteresowaniem. Wśród przybyłych dało się zauważyć rodziny z dziećmi, osoby starsze i mnóstwo młodzieży. Wszyscy z zaciekawieniem przyglądali się wyczynom uliczników. – Nareszcie w Radomiu zaczęło się coś ruszać, a deptak tętni życiem – mówi przypadkowo spotkany tata, który z synem w wielkim skupieniu przyglądał się pokazowi breakdance w wykonaniu Cojones Grandes (w Radomiu już po raz czwarty).
Ci, którzy jeszcze nie pojawili się na deptaku mogą to nadrobić w niedzielne popołudnie. Drugi dzień festiwalu rozpocznie się o godzinie 16. A warto, bo doznania muzyczne gwarantuje także zespół Rolling Stones, a właściwie…para lalkarzy, którzy ożywiają stworzone na podobieństwo legendarnego kwartetu rockowego marionetki. Tytus z żoną animują koncert w sposób, który śmiało można porównać do najlepszych dokonań londyńczyków.
Najświeższe wiadomości z Radomia i regionu znajdziesz na profilu CoZaDzien.pl na Facebooku - TUTAJ.