Czy rowerzyści doczeka
ją się ścieżki rowerowej łączącej Radom z Jedlnią Letnisko? Nasza gmina sporządziła projekt takiej trasy, rozpoczynającej się od kościoła na granicy Rajca Poduchownego i Radomia aż do Jedlni-Letnisko. Droga mierzy ponad 6,5 km. Według tego projektu ścieżka rowerowa ma przebiegać po prawej stronie istniejącej jezdni, a po lewej zostanie wybudowany chodnik dla pieszych. Koszt tej inwestycji wynosi 4 mln zł.
Skąd wziąć na to pieniądze?
Liczę na udział finansowy Urzędu Miasta Radomia oraz Urzędu Marszałkowskiego. Pod koniec czerwca spotkałem się z prezydentem Igorem Marszałkiewiczem oraz Kamilem Tkaczykiem, dyrektorem Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji i rozmawialiśmy na temat budowy ścieżki. Być może w sierpniu dojdzie do porozumienia między urzędami i wstępnie uzgodnimy kwestie finansowe. Gmina Jedlnia-Letnisko zasponsorowała projekt ścieżki. Kosztowało nas to 80 tys. zł.
Czy kryzys i trudna sytuacja finansowa samorządów nie utrudnią realizacji tego projektu?
Myślę, że nie. Pomysł ścieżki rowerowej został pozytywnie przyjęty przez władze Radomia. Komunikacja rowerowa z Radomiem byłaby ułatwiona i, co ważne, bezpieczna. Do Siczek codziennie przyjeżdża ok. 400 rowerzystów. Dobrze wiemy, jak dojazd do zalewu jest niebezpieczny. Nie ma pobocza, ani oświetlenia. A ścieżka rowerowa w naszym projekcie to wszystko ma.
Który odcinek ścieżki rowerowej zostałby wybudowany jako pierwszy?
Jeżeli projekt zostanie zatwierdzony do realizacji, wtedy zaczniemy budowę od odcinka Siczki-Wrzosów.
Jak długo może trw
ać realizacja tej inwestycji?Trudno powiedzieć. Z pewnością należy wziąć pod uwagę wywłaszczenia, czy też pracę geodety. Nie wiem dokładnie, jak długo to trwa. Nie mniej jednak idę za ciosem i będę dążył do realizacji tej inwestycji. Ludzie czekają na tę ścieżkę i na chodnik, bo chcą czuć się bezpiecznie na drodze. Wiem, że rodzice odprowadzają swoje dzieci na przystanki, ponieważ tylko wtedy są pewni, że ich dziecku nic się nie stanie. Gdyby był chodnik, nie byłoby takiego problemu.
Czy gmina Jedlnia-Letnisko ma jeszcze inne plany inwestycyjne?
Tak. Planujemy poszerzenie plaży nad zalewem aż do domku ratowników. Chcemy zainstalować murki oddzielające plażę od ulicy Nadrzecznej, które byłby jednocześnie ławkami. Poza tym między murkiem a ulicą chcielibyśmy zrobić mały trawnik. Jednak zrealizujemy go dopiero na jesieni, ponieważ czas wakacyjny trwa. Koszt to ok. 50 tys. zł. Chcemy również wybudować toaletę z prysznicem. Znajdowałaby się obok domku ratowników. Mamy również pomysł wybudowania ścieżki nordic walking w Puszczy Kozienickiej z ławkami, koszami na śmieci.
