Do Karczewa podopieczni Dariusza Różańskiego jechali jednak mocno osłabieni. Ze względu na czerwone kartki w poprzednim meczu, z gry wypadło dwóch podstawowych piłkarzy: Arkadiusz Oziewicz oraz Cezary Zieliński.
- Mimo tego, że ja i Arek Oziewicz wypadliśmy z następnego meczu, to mamy w składzie chłopaków, którzy wejdą i zagrają na wysokim poziomie. Trener powtarza nam, że w każdym meczu musimy iść na noże. - zapowiadał przed spotkaniem z Mazurem, wspomniany Cezary Zieliński.
Mazur w tym spotkaniu zagrał bardzo defensywnie. Sam pojedynek obfitował w twardą grę i jak podkreślają piłkarze Broni Radom, rywal postawił trudne warunki gry. - Mazur postawił nam ciężkie warunki. Do tego długa i sucha murawa, która utrudniała nam kombinacyjna grę. Nastawialiśmy się na otwarty pojedynek, a tymczasem zawodnicy z Karczewa byli ustawieni dobrze w defensywie i próbowali nas zaskoczyć długimi podaniami za linie obrony. - powiedział defensor Broni, Bartek Krukowski, który w tym spotkaniu zastąpił pauzującego za czerwoną kartkę Cezarego Zielińskiego.
Mimo tak defensywnej postawy gospodarzy, piłkarze Dariusza Różańskiego w końcu "wcisnęli" bramkę Mazurowi w 56 minucie spotkania. Autorem jedynego gola był Przemysław Wicik, który dzięki temu trafieniu dał Broni kolejny komplet punktów oraz awans na pozycję lidera IV ligi.
- Wcisnęliśmy i to dosłownie gola ze stałego fragmentu i cieszymy się ze zdobytych trzech punktów na trudnym terenie. Nasza kadra liczy dziewiętnastu zawodników i każdy jest przygotowany na grę od pierwszych minut i kto by nie wyszedł daje z siebie sto procent. - dodaje w rozmowie z naszym serwisem, Bartek Krukowski.
Mazur Karczew - Broń Radom 0:1 (0:0)
Bramki: Wicik 56'
Mazur Karczew: Anusiewicz - Bakuła, Gałązka, Kociński, Maruszewski, Pasik, Piekut, Popis, Szostek, Trzaskowski.
Broń Radom: Młodziński - Pietralski, Sala, Krukowski, Wicik, Leśniewski (85' Książek), Sałek, Więcek, Bojek (88' Winsztal), Nowosielski (85' Nogaj), Czarnecki.
Najświeższe wiadomości z Radomia i regionu znajdziesz na profilu CoZaDzien.pl na Facebooku - TUTAJ.