Ostatnie tygodnie są niezwykle intensywne w wykonaniu Artura Szalpuka. 20-letni przyjmujący zaraz po zakończeniu sezonu PlusLigi zjawił się na zgrupowaniu drugiej reprezentacji, a potem razem z nią uczestniczył w Igrzyskach Europejskich w Baku. Jeszcze w Azerbejdżanie dowiedział się o powołaniu od Stephana Antigi i prosto z Baku udał się do Krakowa, gdzie w miniony weekend zadebiutował w pierwszej drużynie narodowej. Stając się tym samym pierwszym od 14 lat siatkarzem radomskiego zespołu, który wystąpił w Lidze Światowej. W meczu z USA Szalpuk wchodził tylko na krótkie zmiany, ale zdołał przekonać do siebie selekcjonera reprezentacji, który zabierze go na turniej Final Six Ligi Światowej do Rio de Janeiro.
[gallery id=1725]
Przed wylotem do Brazylii 20-letni przyjmujący znalazł chwilę, żeby przyjechać do Radomia. W naszym mieście był zaledwie kilka godzin, a głównym punktem wizyty był odbiór służbowego samochodu. W najbliższym czasie Szalpuk będzie jeździł Peugeotem 3008. - Bardzo się cieszymy, że Artur będzie grał w naszym zespole i jeździł naszym samochodem. Mamy nadzieję, że auto będzie się dobrze spisywać. Pozostali koledzy z drużyny, którzy jeżdżą naszymi samochodami są zadowoleni. Życzymy Arturowi samych sukcesów i mamy nadzieję, że nadchodzący sezon będzie bardzo dobry dla Cerradu Czarnych Radom - powiedział Robert Prasek, właściciel salonu Peugeota, podczas przekazywania kluczyków do auta. Sam siatkarz był zadowolony z nowego samochodu. - Co dla mniej najważniejsze jest w nim dużo miejsca na nogi, a to przy moim wzroście jest podstawą. Zwłaszcza, że będę w nim spędzał wiele czasu, bo zamierzam często odwiedzać moją dziewczynę w Warszawie - zdradził dwu metrowy zawodnik.
Prosto z Radomia Artur Szalpuk udał się do Spały na zgrupowanie reprezentacji Polski. - To dla mnie coś niezwykłego. Jeszcze do niedawna oglądałem mecze kadry w telewizji, a teraz jestem częścią zespołu. To spełnienie moich marzeń - powiedział nowy przyjmujący Cerradu Czarnych Radom. Zawodnik znalazł się w gronie 15 siatkarzy, z który 14 poleci do Rio (ze składu powinien odpaść jeden ze środkowych). - Powoli wchodzę do drużyn, wiem jakie są moje zadania i staram się je sumiennie realizować. Na razie nie będę dostawał zbyt wielu szans do gry, ale w zależności od sytuacji być może pojawię się na parkiecie - zakończył Artur Szalpuk.
Reprezentacja Polski w sobotę odleci do Rio de Janeiro. Turniej finałowy Ligi Światowej odbędzie się w dniach 15-19 lipca. Biało-czerwoni zagrają w grupie z Serbią i Włochami.