Głosami Radnych Prawa i Sprawiedliwości został odrzucony projekt uchwały dotyczący zawarcia na kolejne 10 lat umowy użyczenia nieruchomości zabudowanych przy ul Sandomierskiej i Gagarina gdzie obecnie mieści się I Społeczne Liceum STO w Radomiu . - Szkoła ta z wieloletnią tradycją decyzją radnych PiS została pozbawiona swojej siedziby i przestaje funkcjonować. Nie ma zgody radnych Koalicji Obywatelskiej na likwidację szkół – napisała na FB radna KO Marta Michalska-Wilk.
- Czy miasto ma jakieś zbędne budynki na cel oświatowy? Bo, jak rozumiem, ten budynek przy ul. Sandomierskiej jest miastu zbędny – zastanawiał się Dariusz Wójcik, przewodniczący klubu radnych PiS. - Tymczasem brakuje miejsc w przedszkolach i żłobkach, a my oddajemy budynek przedszkola szkole społecznej. A przedszkole przy ul. Sandomierskiej mieści się w budynku z tektury; dosłownie. Czy budynków na cele oświatowe powinniśmy się pozbywać tak łatwo? Na dodatek za darmo?
Wójcik zwrócił uwagę na jeszcze jedną rzecz - nie wszystkie podmioty, które ubiegają się o miejskie nieruchomości miasto traktuje jednakowo. Jedni (jak Społeczne Towarzystwo Oświatowe) dostają je za darmo, inni muszą płacić za dzierżawę.
- Jeśli stowarzyszenie prowadzi tę placówkę dobrze, to dlaczego nie użyczyć mu budynku? A chyba prowadzi szkołę dobrze, skoro rodzice chcą tam dawać dzieci – argumentowała Małgorzata Zając.
Kazimierz Woźniak zauważył, że szkoła działa w budynku dawnego przedszkola na Ustroniu od kilkunastu już lat, ma uczniów, więc dobrze byłoby umożliwić jej dalszą działalność. Poza tym STO użytkując budynek, prowadzi w nim przecież konieczne remonty.- Do wniosku o użyczenie nieruchomości został dołączony harmonogram remontu, z którego wynika, że w latach 2019-29 stowarzyszenie zamierza wykonać, poza bieżącymi pracami remontowo-budowlanymi, termomodernizację budynku, kapitalny remont pokrycia dachowego, remont instalacji odprowadzającej ścieki opadowe i komunalne, konserwacje instalacji c.o. i wodno-kanalizacyjnej – wyliczał wiceprezydent Konrad Frysztak.
Wiceprezydent Karol Semik sprostował – dla wszystkich radomskich trzylatków jest miejsce w przedszkolach. A miasto pracuje nad stworzeniem sieci szkolno-przedszkolnej, by poza sześciolatkami żadne przedszkolaki nie przebywały w szkołach.
W głosowaniu za użyczeniem Społecznemu Towarzystwu Oświatowemu na 10 lat nieruchomości przy ul. Sandomierskiej i Gagarina opowiedziało się 10 radnych, 13 było przeciw (PiS), a dwie osoby wstrzymały się od głosu. - No to szkoła będzie musiała się wyprowadzić. Taką decyzję państwo podjęliście - skomentował wiceprezydent Frysztak.
Takiego obrotu sprawy nie spodziewała się Ewa Grymuła dyrektor placówki, która od nas dowiedziała się o całej sprawie. Była niezmiernie zdziwiona, że radni nie zgodzili się na dalsze wydzierżawienie budynku.- Jestem bardzo zawiedziona. Będę próbowała zawalczyć o ten budynek. Byłam u pana prezydenta już w kwietniu, w momencie kiedy skończyła nam się umowa i pan prezydent Witkowski powiedział, że nie mają żadnych planów w stosunku do naszego budynku – przyznała w rozmowie telefonicznej dyrektorka szkoły.
Rodzi się pytanie co w takiej sytuacji dalej ze szkołą?