W czwartek, 15 października w Polsce padł kolejny rekord zakażeń - ponad 8 tysięcy. Niestety koronawirus nie omija także placówek szkolnych. Codziennie słyszmy o pojedynczych przypadkach zakażeń wśród nauczycieli i uczniów. Jak przyznaje Tomasz Korczak, prezes Mazowieckiego Okręgu Związku Nauczycielstwa Polskiego, sytuacja w szkołach już w tej chwili jest bardzo napięta, bo emocje rosną wraz ze wzrostem zachorowań. - Mamy szkoły na terenie województwa mazowieckiego, które mają kłopoty już kadrowe, czyli mają kłopoty z prowadzeniem zajęć. Narasta również obawa o własne bezpieczeństwo, bezpieczeństwo uczniów i bezpieczeństwo własnych rodzin - mówił w porannej rozmowie Radia Rekord i TV Dami Tomasz Korczak, prezes Mazowieckiego Okręgu Związku Nauczycielstwa Polskiego.
15 października w Radomiu prace w trybie mieszanym skończyły cztery placówki (Publiczne Przedszkole nr 14, Zespół Szkolno-Przedszkolny nr 1, VI LO im. J. Kochanowskiego i XI LO im. S. Staszica). Z kolei do 17 października w trybie mieszanym pracuje Publiczne Przedszkole nr 1 i PSP nr 24, ale pojawiają się kolejne, w których wykryto zakażenie. Do 24 października PSP nr 9 z powodu koronawirusa będzie pracować w trybie hybrydowym. Z wnioskiem do sanepidu o pracę w trybie hybrydowym wystąpił również Zespół Szkół Zawodowych im. Hubala. - Faktem jest, że jest taka granica, ja mówię, że jeżeli co trzeci nauczyciel zachoruje w szkole to dyrektor ma już bardzo poważny problemy z utrzymaniem szkoły w ruchu. Jeżeli zachorują nauczyciele, pójdą na kwarantannę i będzie trzeba pracować zdalnie, niektóre szkoły świetnie sobie radzą, ale to też wymaga i środków i kadr - przyznaje Tomasz Korczak.
https://www.cozadzien.pl/radom/tomasz-korczak-trzeba-uwolnic-nauczycieli/68031
Jak przyznaje Tomasz Korczak, nauczyciele idąc do szkół, jak większość innych grup zawodowych, podejmują ryzyko. Dlatego też Związek Nauczycielstwa Polskiego wystąpił do premiera z listem otwartym o wprowadzenie rozwiązań zwiększających bezpieczeństwo nauki i pracy w placówkach oświatowych. ZNP wnioskuje m.in. o zmniejszenie liczebności klas, dostępność do bezpłatnych testów dla pracowników oświaty czy rozszerzenie kompetencji dyrektora szkoły w kwestii podjęcia decyzji o czasowym nauczaniu w formie zdalnej lub hybrydowej (z pominięciem sanepidu).
https://www.cozadzien.pl/edukacja/dzien-edukacji-narodowej-w-cieniu-pandemii/68003
Również nauczyciele, laureaci konkursu „Nauczyciel Roku” zaapelowali do premiera o wprowadzenie prowizorium podstawy programowej i wymagań egzaminacyjnych. "Jesteśmy przekonani, że negatywne efekty zaburzonego trybu pracy szkół we wrześniu i październiku tego roku oraz prawdopodobnie także w najbliższych miesiącach, można ograniczyć wprowadzając prowizorium podstawy programowej i wymagań egzaminacyjnych, uwzględniające obecne warunki pracy, tzn. powtarzające się okresy kwarantanny, pracy zdalnej lub pracy w trybie mieszanym. Dzięki temu nauczyciele i wychowawcy mogliby poświęcić więcej uwagi trosce zarówno o dobrostan swoich uczniów, jak i własne zdrowie. Pamiętajmy, że wytężona praca czeka nauczycieli, pedagogów i psychologów zatrudnionych w szkołach i poradniach także po ustaniu pandemii, dlatego również ich dobrostan jest tak samo ważny jak samopoczucie i zdrowie ich uczniów" - piszą Nauczyciele Roku.
- Powinno się "uwolnić nauczyciela", dać mu możliwość, żeby mógł on zaproponować w szkole dostosowanie programu do możliwości realizacji, a więc dać mu możliwość dostosowania swoich możliwości kontaktu z uczniami i prowadzenia zajęć, do tego co on może zrobić - przyznał w rozmowie Tomasz Korczak.
W Radomiu pracuje ponad 5 tys. nauczycieli i uczy się ponad 35 tys. uczniów.
Zgodnie z nowymi obostrzeniami od soboty, 17 października w strefie czerwonej w szkołach wyższych oraz ponadpodstawowych obowiązuje nauczanie w trybie zdalnym (z wyłączeniem zajęć praktycznych). Natomiast w strefie żółtej (m.in. w Radomiu) w szkołach wyższych oraz ponadpodstawowych obowiązuje nauczanie hybrydowe.
https://www.cozadzien.pl/edukacja/nauczanie-hybrydowe-w-szesciu-placowkach-lo-xi-prosi-o-zgode/68011