Żadna praca nie hańbi – brzmi popularne przysłowie. To prawda, pracę należy szanować, bo czasy są tak ciężkie, że dziś pracę masz, a jutro możesz być bezrobotna. Chociaż wydawać by się mogło, że wybór pracy zależy tylko od nas, to niestety bardzo często nasze umiejętności i wykształcenie nie idą w parze z wykonywanym zawodem. Rynek jest bezlitosny i choćbyśmy chciały, nie mamy wpływu na to, co nam oferuje. Często „bierzemy, co dają”, bo lepsza taka praca niż żadna. Po pewnym czasie jednak narzekamy: na pensję, na atmosferę, na nadmiar obowiązków czy ciągły stres.
Gosia 30 lat, telemarketerka: „Chociaż długo się zapierałam, że nigdy nie będę pracować w sprzedaży, życie to zweryfikowało. Od kilku lat pracuję przy słuchawce i mimo że nie lubię swojej pracy, wiem, że nie jest najgorsza. Ciągle szukam czegoś nowego, żeby wyzwolić się z tego toksycznego środowiska, ale nie jest łatwo znaleźć coś lepszego. W moim mieście jest tak duże bezrobocie, że już wolę pracować, tam gdzie pracuję i zarabiać tyle, ile zarabiam, niż nie mieć nic.
Zawód telemarketera nie należy do najprzyjemniejszych, ale codziennie powtarzam sobie, że mogłoby być gorzej. Są przecież gorsze zawody i niższe pensje niż moja. Wiem, że pocieszanie się, że inni mają gorzej, wcale nie jest dobre, ani tym bardziej budujące, ale staram się cieszyć z tego, co mam i żyć chwilą” – opowiada.
Choć dla wielu z nas praca telemarketera jest jednym z najbardziej znienawidzonych zawodów, to są profesje, które chociaż kojarzą się lepiej, wiążą się z większymi problemami i nie tylko o kwestie finansowe tu chodzi.
Agencja CareerCast co roku przeprowadza ankietę dotyczącą pracy w różnych zawodach. Pod uwagę są brane między innymi takie czynniki: środowisko pracy, stres, wymagania fizyczne, perspektywy rozwoju. W 2012 roku ankietowani uznali, że najlepszy zawód to inżynier oprogramowania, zaś najgorszy to… drwal. Dlaczego właśnie drwal? – to pytanie zadaje sobie pewnie wielu z nas.
Otóż zawód ten nie dość, że jest niebezpieczny, to jeszcze wymaga naprawdę bardzo dużej sprawności fizycznej i siły. Wydawać by się mogło, że praca na świeżym powietrzu wśród zieleni jest fascynująca i ciekawa, jednak przede wszystkim jest bardzo ciężka i niebezpieczna. Dodatkowo znalezienie pracy w tym zawodzie jest bardzo trudne. Liczba bezrobotnych drwali wciąż rośnie i eksperci przewidują, że do 2016 roku będzie utrzymywać się ta tendencja.
Na kolejnych miejscach uplasowali się: producent mleka, szeregowy żołnierz, pracownik platformy wiertniczej, dziennikarz newsowy, kelnerka, kontroler liczników (np. gazomierzy), zmywacz naczyń, rzeźnik i prezenter radiowy.
Anna Gawryluk