Na inaugurację Koksownika – o godz. 18 – organizatorzy przygotowali polski dokument w reżyserii Bartosza Paducha „Totart, czyli odzyskiwanie rozumu”. Film opowiada o gdańskiej formacji artystycznej Totart, która obrazoburczo-prześmiewczymi działaniami rozsadzała ponurą PRL- owską rzeczywistość lat 80. Z Totartu wywodzą się m.in. Tymon Tymański, Darek „Brzóska” Brzóskiewicz czy Paweł „Paulus” Mazur. Ważną rolę odgrywa w filmie muzyka zespołów z tamtego okresu: Pancerne Rowery, Chałupnicza Rzeczywistość Wirtualna, Kormorany czy Zurt.
O godz. 19.30 rozpocznie się francuski dramat obyczajowy (dozwolony od lat 18) „Witamy w Nowym Jorku”. Abel Ferrara - autor „Złego porucznika” tym razem przedstawia historię sukcesu i upadku francuskiego ekonomisty i szefa Międzynarodowego Funduszu Walutowego - Dominique’a Strauss-Kahna (Gerard Dépardieu), który zostaje oskarżony w obyczajowym skandalu.
Pierwszy dzień Koksownika zakończy – o godz. 21.45 – „Huba”, polski dramat obyczajowy w reżyserii Wilhelma i Anny Sasnalów. Bohaterami filmu są stary mężczyzna i młoda kobieta z dzieckiem. Obserwacji podlega ich monotonna codzienność i proces życiowej degradacji na tle przemian społeczno-gospodarczych i transformacji układów społecznych. Interesujące humanistyczne kino.
W drugim dniu przeglądu – we wtorek również obejrzymy trzy filmy. Wieczór rozpocznie (godz. 18) „Efekt domina” – niemiecko-polski dokument w reżyserii Elwiry Niewiery i Piotra Rosołowskiego. Film jest opowieścią o Rafaelu (minister sportu nieuznawanej republiki Abchazji) i Nataszy (rosyjska śpiewaczka operowa), którzy zaczynają wspólne życie w państwie, które tak naprawdę jeszcze się nie narodziło. W obrazie można znaleźć wiele odniesień do sytuacji na Ukrainie. Film otrzymał mnóstwo nagród, m.in. Złotego Smoka na Krakowskim Festiwalu Filmowym 2014.
„Klub Jimmy’ego” (godz. 19.30) to dramat obyczajowy, wyreżyserowany przez Kena Loacha. Uznany reżyser („Ziemia i Wolność”, „Wiatr buszujący w jęczmieniu”, „Polak potrzebny od zaraz”) powraca do przedwojennej Irlandii, snując opowieść o barwnym życiu niepokornego wizjonera, który uczył młodych ludzi niezależnego myślenia i czerpania radości z tańca, za co w katolickiej Irlandii stał się wrogiem numer jeden.
O godz. 21.30 zaplanowano ostatni seans. To „Onirica - Psie pole” – film obyczajowy w reżyserii Lecha Majewskiego. Adam jest na pozór zwykłym pracownikiem supermarketu. Po wypadku jedne, o czym marzy, to sen. Gdy zasypia, ucieka od rzeczywistości, której nie akceptuje. Przenosi się do świata rodem z „Boskiej Komedii” Dantego. Wizje te nakładają się na świat realny i kolejne przeżycia aż po katastrofę samolotu prezydenckiego. Wysmakowanym obrazom towarzyszy muzyka Józefa Skrzeka.
Projekcje odbywają się w Multikinie. Bilety można kupić na pół godziny przed seansami; trzy dowolnie wybrane filmy – 24 zł, dwa filmy – 20 zł, jeden film – 12 zł.