Część radomian dzieje Wierzbickiego i jego restauracji przy ul. Lubelskiej 51 mogła poznać jesienią ubiegłego roku – film przygotowała Resursa Obywatelska na kulinarną Uliczkę Tradycji. „W jak Wierzbicki” to druga produkcja poświęcona właścicielowi znanej nie tylko w Polsce restauracji. Fabularyzowany dokument nakręcili uczniowie I LO pod kierunkiem Anny Równy. Premiera odbędzie się w poniedziałek, 20 stycznia o godz. 17 w Miejskiej Bibliotece Publicznej przy ul. Piłsudskiego.
Gościem specjalnym będzie Katarzyna Nowicka, prawnuczka restauratora. A o menu u Wierzbickiego i wybitnych gościach restauracji opowie Ewa Kutyła, nauczycielka w I LO im. M. Kopernika i przewodniczka PTTK.
Stanisław Wierzbicki (1865-1937), absolwent Warszawskiej Szkoły Handlowej, przyjechał do Radomia w 1893 roku. Przy ul. Lubelskiej 51 (obecnie Żeromskiego) założył pierwszy sklep winno-kolonialny, a na jego zapleczu urządził niewielką restaurację. W dwóch salach zmieściło się zaledwie dziewięć stolików, jednak lokal szybko zyskał ogromną sławę. W czasie I wojny światowej jadł tu cesarz niemiecki Wilhelm II, który tak wysoko ocenił kunszt Wierzbickiego, że zaproponował mu posadę ochmistrza na dworze cesarskim. W latach 30. „Berliner Tageblatt” pisał o restauracji Wierzbickiego jako o jednej z najznakomitszych w Europie.
Do prowadzonej przez restauratora księgi pamiątkowej wpisywali się najznamienitsi goście. Był w niej m.in. autograf kapitana Charlesa de Gaulle’a, który w latach 20. XX wieku był członkiem francuskiej misji wojskowej w Warszawie i zajadał u Wierzbickiego zrazy zawijane z kaszą gryczaną. „Mistrzowi rondla mistrz pędzla” napisał Wojciech Kossak, który przebywał tu z córką Magdaleną Samozwaniec i ofiarował Wierzbickiemu swój obraz „Trębacz na koniu”. dzieło wisiało w lokalu przy ul. Lubelskiej 51 do II wojny światowej. U Wierzbickiego jadali także Loda Halama, Kazimierz Krukowski, Ignacy Mościcki, przedstawiciele korpusu dyplomatycznego, ministrowie. Przed lokalem w każdą sobotę i niedzielę stały samochody z warszawską i zagranicznymi rejestracjami.