- Ostateczne szczegóły tego przedsięwzięcia zależą od uzgodnień z PKP oraz firmą Mott MacDonald, która na zlecenie kolei projektuje przebudowę linii kolejowej numer 8. Na razie trudno powiedzieć, kiedy projekt trasy będzie gotowy. Musimy dostosować pewne rozwiązania do wytycznych kolei - informuje Kamil Tkaczyk, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu.
Budowa trasy N-S to spore przedsięwzięcie inwestycyjne, dlatego an pewno będzie on powstawała etapami. W pierwszej kolejności powstanie odcinek łączący trzeci etap obwodnicy południowej Radomia (od ulicy Czarnoleskiej) do węzła Młodzianowska-Czarna. Obecnie w okolicy mostu kolejowego na Południu powstaje właśnie wiadukt u zbiegu z budowaną obwodnicą południową, która będzie przechodziła pod N-S-ką. W ramach budowy obwodnicy drogowcy wykonają odcinek trasy N-S do wysokości ulicy Zagonowej.
Budowa trasy N-S to spore przedsięwzięcie inwestycyjne, dlatego an pewno będzie on powstawała etapami. W pierwszej kolejności powstanie odcinek łączący trzeci etap obwodnicy południowej Radomia (od ulicy Czarnoleskiej) do węzła Młodzianowska-Czarna. Obecnie w okolicy mostu kolejowego na Południu powstaje właśnie wiadukt u zbiegu z budowaną obwodnicą południową, która będzie przechodziła pod N-S-ką. W ramach budowy obwodnicy drogowcy wykonają odcinek trasy N-S do wysokości ulicy Zagonowej.
Kierowcy, głównie mieszkańcy Południa, są zaniepokojeni faktem, że póki co trasa N-S będzie urywała się tak naprawdę w szczerym polu. Czy nie ma szans na wybudowanie jezdni między Czarnoleską a Wjazdową już teraz, przy okazji budowy obwodnicy południowej?
- Trasa Północ-Południe jest osobnym projektem i będzie finansowana z odrębnej puli pieniędzy. Nie ulega wątpliwości, że już ten pierwszy etap trasy N-S w ogromnym stopniu ułatwi mieszkańcom południowych obszarów miasta, czyli na przykład osiedla Południe czy Potkanowa, dojazd do Śródmieścia i północnych dzielnic Radomia - odpowiada Kamil Tkaczyk.
Po wybudowaniu pierwszego etapu planowane jest rozpoczęcie prac przy etapie drugim, na odcinku od Beliny-Prażmowskiego do Żeromskiego. Znaczenie tego fragmentu N-S-ki dla układu komunikacyjnego miasta jest ogromne - nowa droga odciąży ulicę 25 Czerwca, która ma małą przepustowość, a co za tym idzie, upłynni ruch w kierunku północnych rejonów miasta.
Po wybudowaniu pierwszego etapu planowane jest rozpoczęcie prac przy etapie drugim, na odcinku od Beliny-Prażmowskiego do Żeromskiego. Znaczenie tego fragmentu N-S-ki dla układu komunikacyjnego miasta jest ogromne - nowa droga odciąży ulicę 25 Czerwca, która ma małą przepustowość, a co za tym idzie, upłynni ruch w kierunku północnych rejonów miasta.
- Ten odcinek trasy Północ-Południe powstanie wzdłuż torów kolejowych. Będzie zaczynać się przy rondzie u zbiegu ulic Beliny-Prażmowskiego i 25 Czerwca, a kończyć przy połączeniu ulic Szklanej i Żeromskiego. Przewidujemy, że pod budowę trasy N-S zostanie wyburzona kamienica u zbiegu Czachowskiego i Słowackiego, po stronie przejścia podziemnego pod torami kolejowymi. Prawdopodobnie będziemy musieli również zlikwidować podziemne przejście dla pieszych pod torami i zastąpić go kładką pieszo-jezdną - wyjaśnia dyrektor miejskich drogowców.
Trasa N-S będzie stanowić element miejskiej trasy średnicowej i drogą klasy G. Jezdnia będzie składała się z jednego pasa ruchu w obu kierunkach (1x1).
- Tereny przyległe po zachodniej stronie trasy będą obsługiwane przez drogi obarczające. Plan Rozwoju Podstawowego Układu Drogowego Miasta Radomia nie przewiduje wprowadzenia na N-S linii autobusowych wymagających budowy zatok. Piesi i rowerzyści będą mogli korzystać z wydzielonego ciągu pieszo-rowerowego - informuje Tkaczyk.
Budowa trasy Północ-Południe jest częścią Planu Rozwoju Podstawowego Układu Drogowego Miasta Radomia na lata 2011-2020. Jest to dokument strategiczny dla miasta, ustalający hierarchię, w jakiej powinny być budowane i modernizowane najważniejsze ulice.
Kiedy jest szansa na rozpoczęcie inwestycji w terenie, czyli wbicie pierwszych łopat w ziemię? - pytamy szefa miejskich drogowców. - Gdy będziemy już dysponować gotową dokumentacją projektową, wówczas wystąpimy o dofinansowanie tej inwestycji ze środków unijnych. Choć prawdopodobnie dofinansowanie do budowy dróg z programów unijnych na lata 2013-2020 nie będzie już pokrywało aż 85 procent wartości zadania. Na budowę trasy N-S będą musiały zostać zabezpieczone pieniądze w budżecie miasta - mówi Kamil Tkaczyk.
Kamil Tkaczyk, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg i Komunikacji w Radomiu:
- Trasa N-S rozwiąże nam problemy komunikacyjne w centrum miasta i zapewni połączenie między północnymi a południowymi rejonami miasta. Musimy zmieniać wstępne założenia projektu ze względu na sąsiedztwo drogi z przeznaczoną do przebudowy linią kolejową numer 8. Początkowo planowaliśmy zastąpienie przejazdu u zbiegu ulic Gajowej i Wjazdowej dwupoziomowym skrzyżowaniem. Jednak zrezygnowaliśmy z tej koncepcji i przejazd pozostanie, ponieważ jego likwidacja i budowa tunelu lub wiaduktu wiązałaby się z wydatkiem około 40 milionów złotych. Trasa N-S zostanie odsunięta od przejazdu o 20-30 metrów i u zbiegu z ulicą Wjazdową powstanie rondo rozprowadzające. Skrzyżowanie o ruchu okrężnym powstanie również pod projektowanym wiaduktem w ciągu ulicy Młodzianowskiej. Geometria tych rond jest dostosowana do ruchu pojazdów ciężarowych, więc TIR-y z naczepami nie będą miały najmniejszych problemów z ich pokonaniem. Budowa dwupoziomowego skrzyżowania u zbiegu ulic Gajowej i Wjazdowej nie byłaby do końca zasadna, gdyż nieopodal powstaną przecież dwa przejazdy bezkolizyjne. Jeden pod torami - obwodnica południowa, zaś drugi nad torami - ulica Młodzianowska.
NASZ KOMENTARZ
NS-ka przegrała z obwodnicą...
NS-ka przegrała z obwodnicą...
Władze miasta, z prezydentem Andrzejem Kosztowniakiem na czele, traktują budowaną obwodnicę południową jako najważniejszą trasę dla układu komunikacyjnego Radomia. Tymczasem nie jest to priorytetowe zadanie w sytuacji, gdy trudno przejechać z jednej części miasta na drugą, nie mając możliwości ominięcia zakorkowanego centrum.
Marcin Walasik
Marcin Walasik
