"Aplikacja to obok noszenia maseczki, zachowywania dystansu i dbania o higienę, kolejny element ochrony przed koronawirusem Nie zastępuje maseczki, ani podstawowych środków ostrożności. Uzupełnia je. Jak to robi? Wysyłając powiadomienia o kontakcie z koronawirusem" czytamy na stronie Cyfryzacja KPRM.
Według najnowszych danych, aplikację STOP COVID - ProteGO Safe pobrało około 1,5 miliona Polaków. Jej celem jest m.in. śledzenie kontaktów społecznych i informowanie o potencjalnym kontakcie z osobą zakażoną. Co to oznacza? Aplikacja analizuje nasze otoczenie. W momencie, kiedy któryś z użytkowników, z którego telefonem spotkał się nasz telefon, zachoruje – dostaniemy odpowiednią informację. Nie dowiemy się, kto zachorował. Dowiemy się za to, jak się zachować i co zrobić, by zadbać o swoje zdrowie. Po drugie, aplikacja umożliwia nam samokontrolę stanu zdrowia. To swoisty „dziennik”, który na bieżąco pozwala weryfikować, czy i w jakiej grupie ryzyka zakażenia jesteśmy.
Aplikacja jest stale udoskonalana, niedawno dla jej użytkowników zostało wprowadzone nowe rozwiązanie - użytkownicy aplikacji STOP COVID, po otrzymaniu powiadomienia o kontakcie z koronawirusem, będą mogli zapisać się na test bez konieczności kontaktu z lekarzem podstawowej opieki zdrowotnej. Będą mogły z niej skorzystać wszystkie osoby, które aplikacja powiadomiła o kontakcie z koronawirusem i których wynik dostępnego w aplikacji testu oceny ryzyka, będzie niepokojący.
Jak działa aplikacja?
Kluczem do działania aplikacji jest włączony stale Bluetooth. Dzięki niemu aplikacja wyszukuje w otoczeniu innych telefonów, na których jest zainstalowana. Jeśli znajdzie takie urządzenie w odległości maksymalnie 2 metrów, a spotkanie będzie dłuższe niż 15 minut – zapamięta je na 14 dni. Jeśli w tym czasie osoba, której urządzenie zostało wykryte w naszym otoczeniu , zachoruje, wówczas przychodzi powiadomienie. "Powiadomienie jest w pełni anonimowe (nie dowiesz się kto je wysłał), a jego otrzymanie nie oznacza, że chorujesz na koronawirusa, ani że musisz iść na kwarantannę. To tylko ostrzeżenie o kontakcie z wirusem. Wraz z powiadomieniem dostaniesz za to praktyczne informacje i wskazówki, co w takiej sytuacji zrobić" - czytamy w komunikacie.
https://www.cozadzien.pl/edukacja/500-dla-nauczycieli-jak-otrzymac-pieniadze-i-na-co/68592
Jak to się dzieje, że aplikacja wie o kontakcie z koronawirusem?
Do każdej osoby, która odbiera pozytywny wynik testu na COVID-19 dzwonią pracownicy Centrum Kontaktu. Wśród pytań o m.in. stan zdrowia pytają także o to, czy dana osoba korzysta z aplikacji STOP COVID (pracownicy Centrum Kontaktu nie wiedzą, kto korzysta z apki, dzwonią do wszystkich, którzy otrzymują pozytywny wynik testu na koronawirusa). Jeśli chory potwierdzi, że korzysta z aplikacji – pracownik Centrum Kontaktu przekazuje mu unikalny numer PIN. Instruuje też, gdzie w aplikacji ten numer wprowadzić.
Jeśli chory wprowadzi otrzymany numer – najpóźniej w ciągu doby, na ekranach urządzeń innych użytkowników aplikacji, z którymi miał kontakt w trakcie ostatnich 14 dni (chory nie wie kim są), wyświetla się odpowiednie powiadomienie wraz ze wskazówkami, co w takiej sytuacji zrobić.
https://www.cozadzien.pl/radom/premier-zapowiada-pomoc-dla-przedsiebiorcow/68576
Jak aplikacja ocenia ryzyko zakażenia?
Aplikacja bierze pod uwagę cztery czynniki:
- Bliskość kontaktu (mierzona siłą sygnału Bluetooth)
- Czas trwania kontaktu (mierzona czasem kiedy urządzenia „widziały się”)
- Czas, który upłynął od kontaktu (im więcej czasu upłynęło, tym ryzyko niższe)
- Pewność zarażenia (w wypadku ProteGO Safe ta wartość jest zawsze maksymalna, ponieważ jako chore mogą się oznaczyć tylko osoby zdiagnozowane pozytywnie)
Każdemu spotkaniu, w każdej kategorii przypisywany jest wynik od 1 do 8, a następnie są one (wyniki z poszczególnych kategorii) przez siebie mnożone (a więc najwyższe ryzyko to 4096). W oparciu o ten rezultat, aplikacja poinformuje użytkownika o „niskim”, „średnim” lub „wysokim” ryzyku zakażenia. Progi kwalifikacji do danej kategorii ryzyka to: niskie: od 0 do 1499; średnie: od 1500 do 2999 i wysokie od 3000 do 4096.
Jak podkreślają rządzący, korzystanie z aplikacji jest dobrowolne i bezpieczne. Nie ma potrzeba podawać żadnych swoich danych. "Aplikacja spełnia wyśrubowane normy bezpieczeństwa i ochrony danych. Przygotowaliśmy ją we współpracy z Komisją Europejską i największymi światowymi firmami technologicznymi – Google i Apple. Aplikacja nie śledzi twojej lokalizacji, nie ma dostępu do jakichkolwiek danych i plików, które trzymasz w telefonie. Prace nad aplikacją od początku prowadzimy transparentnie (jej kod źródłowy jest ogólnie dostępny), współpracujemy z niezależnymi ekspertami, aplikacja przeszła zaawansowane testy bezpieczeństwa (ich wyniki też publikujemy, są dostępne na gov.pl/stopcovid)" - czytamy na stronie Cyfryzacja KPRM.
https://www.cozadzien.pl/radom/aplikacja-kwarantanna-domowa/63916