Tym razem, w 11 roku swojej działalności, Muzeum Witolda Gombrowicza proponuje prawdziwą, koneserską, muzyczną ucztę, podczas której soczyste gitarowe dźwięki serwowane będą ze szczyptą wykwintnych syntezatorów i doprawiane bogactwem perkusyjnych przypraw. W roli mistrza kuchni – Marek Napiórkowski, nie bez przyczyny nazywany „pierwszą gitarą polskiego jazzu”. Wszystkie serwowane dania będą pochodziły z najnowszego albumu, wydanego w drugiej połowie ub. roku na 30-lecie działalności artysty – HIPOKAMP. To odwołanie do niedużego obszaru w mózgu, który odpowiada za pamięć i orientację, obszaru ważnego, choć nie zbadanego jeszcze do końca. Właśnie takie – nie do końca zbadane – muzyczne obszary penetruje Napiórkowski na płycie. Ta muzyka balansuje na granicy gatunków, łączy wyrafinowane improwizacje jazzowe ze światem elektronicznych struktur dźwiękowych, progresywnego rocka, muzyki etno, funku oraz intrygujących dialogów instrumentów perkusyjnych. To spektrum tajemniczych i nieoczywistych barw. „Jeżeli coś wyzwala w nas emocje, prowokuje do myślenia i tworzy ciekawą sztukę, której nie można łatwo sprecyzować, to już mamy do czynienia z sytuacją, która otwiera nasz umysł na nowe wrażenia” - pisał w recenzji tego albumu Łukasz Dębowski, nawiązując do tytułu płyty.
Marek Napiórkowski od początku swojej kariery pojawia się na szczytach krajowych rankingów, a od 2012 roku nieprzerwanie wybierany jest przez czytelników Jazz Forum Jazzowym Gitarzystą Roku. Jest laureatem Nagrody Muzycznej FRYDERYK (2019), a także nagrody Mateusze Trójki (2018). Koncertował w Japonii, USA, Meksyku, Brazylii, Kanadzie, Indonezji, Chinach, Rosji i większości krajów Europy. Komponował muzykę do spektakli i filmów. Nagrał ponad 150 płyt z różnymi wykonawcami i dziewięć albumów sygnowanych swoim nazwiskiem. Grał m.in. z Chrisem Potterem, Clarence Pennem, Anną Marią Jopek, Tomaszem Stańko, Adamem Holzmanem, Mino Cinelu, Marcusem Millerem, Henrykiem Miśkiewiczem, Januszem Muniakiem, Janem Ptaszynem Wróblewskim, Patem Metheny, Leszkiem Możdżerem. Ta lista gwiazd (nie tylko) jazzowego Olimpu jest znacznie dłuższa.
Podczas koncertu we Wsoli gitarzysta zagra wraz z Janem Smoczyńskim (instrumenty klawiszowe, syntezatory), Pawłem Dobrowolskim (perkusja) (Paweł Dobrowolski) i Kolumbijczykiem Samuelem Torresem (instrumenty perkusyjne).
Koncert w Muzeum Witolda Gombrowicza kończy jednocześnie trasę promującą płytę.
Muzeum zaprasza 23 lutego o godz. 17.00.
Wstęp wolny, liczba miejsc ograniczona.
Bezpłatny dojazd z Radomia do Wsoli: zbiórka o godz. 16.00 na przystanku Chrobrego/ Czysta (kier. Michałów). Powrót po wydarzeniu, ok. 18.30.
Ze względu na techniczne przygotowania do koncertu, tego dnia stała ekspozycja Muzeum Witolda Gombrowicza będzie nieczynna.