W Noc Muzeów Muzeum Witolda Gombrowicza zaprasza na wystawę Gombrowiczowskich plakatów, przygotowanych przez artystów z całego świata. Wystawa jest efektem konkursu zorganizowanego w 2019 roku. Wcześniej prezentowana była m.in. w Warszawie i w Paryżu, a teraz, po przymusowej epidemicznej przerwie, pokazana zostanie we Wsoli. Dostępna będzie także stała ekspozycja placówki poświęcona pisarzowi.
- Konkurs na plakat „Gombrowicz półwieczny” ogłoszony został w 2019 roku w związku z rocznicą pięćdziesięciolecia śmierci autora „Ferdydurke”. Do udziału w nim organizatorzy, czyli Muzeum Plakatu w Wilanowie i Muzeum Witolda Gombrowicza we Wsoli zaprosili kilkudziesięciu artystów o światowej renomie, m.in. z Polski, Wielkiej Brytanii, Holandii, USA, Francji i Niemiec. Konkurs zorganizowano dzięki wsparciu finansowemu Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego oraz Samorządu Województwa Mazowieckiego - przypomina Robert Utkowski z Muzeum Witolda Gombrowicza we Wsoli.
Organizatorzy chcieli, żeby nadesłane plakaty były zapisem osobistych interpretacji tekstów jednego z najważniejszych pisarzy XX wieku. Pierwszą nagrodę zdobył Marcin Władyka, drugą argentyński team El Fantasma de Heredia (Anabella Salem i Gabriel Mateu), zaś trzecią Krzysztof Iwański. Jak podkreślali jurorzy po rozstrzygnięciu konkursu, wszyscy uczestnicy uniknęli rozbudowanej narracji literackiej i banalnych metafor, a większość prac współbrzmiała z refleksją Gombrowicza na temat własnej osoby i twórczości, streszczającą się w słowach: „Wiedzcie, że o mnie nie wolno mówić w sposób nudny, zwykły, pospolity”.
https://www.cozadzien.pl/kultura/noc-muzeow-w-elektrowni/72774
- Pokonkursową wystawę 10 Gombrowiczowskich plakatów oglądać można było wcześniej w Galerii Format B2 w Muzeum Plakatu w Wilanowie. Potem ekspozycja prezentowana była w Paryżu w Stacji Naukowej PAN. Teraz wreszcie, po pandemicznej przerwie, pokazana zostanie we Wsoli. Placówka proponuje, aby 15 maja, w Noc Muzeów, każdy sam odpowiedział sobie na pytanie, czy plakacistom rzeczywiście udało się mówić o Gombrowiczu w sposób nie-nudny, nie-zwykły i nie-pospolity - mówi Robert Utkowski.
Tego dnia muzeum będzie czynne od godziny 10.00 do 22.00. W tym czasie dostępna będzie oczywiście także stała ekspozycja muzeum. Można na niej zobaczyć m.in. pióra, którymi posługiwał się Gombrowicz, jego maszynę do pisania, tekturową podkładkę, która (jak twierdził) przynosiła mu szczęście, a także tak niezwykłe przedmioty jak np. wannę z mieszkania Witolda i Rity Gombrowiczów w Vence na południu Francji czy nocnik, który pisarz podarował swojemu argentyńskiemu chrześniakowi, Adrianowi Russovichowi. Na nocniku znajdują się ilustracje wykonane przez Wojciecha Eichlera nawiązujące do książek Gombrowicza.
Nadal w placówce obowiązują ograniczenia związane z sytuacją epidemiologiczną, np. jednocześnie wewnątrz muzeum może przebywać maksymalnie 10 osób. Aktualny regulamin zwiedzania dostępny jest na stronie internetowej muzeum.