Kobiety od zarania dziejów nosiły swoje dzieci w różnego rodzaju miękkich nosidełkach lub chustach, fartuchach czy zapaskach - z przodu, na plecach lub z boku ciała. Niemowlę jest bowiem naturalnie przystosowane do noszenia, a w chuście przyjmuje fizjologiczną, bezpieczną pozycję. Wózek wymyślono dopiero w XIX wieku. I o chustach zapomniano. Za to na temat chustonoszenia powstało wiele mitów. Są żywe do dziś, choć z rzeczywistością nie mają wiele wspólnego. Prawda jest taka, ż jeśli u dziecka nie stwierdzono żadnych nieprawidłowości, nie ma przeciwwskazań do noszenia go w chuście. Okazuje się, że ma ona więcej zalet niż dotychczas przypuszczano. Coraz więcej mam przekonuje się na własnej skórze, że sam wózek nie wystarcza.
Mama jest najważniejsza
Każda mama uwielbia tulić, całować i pieścić swoje maleństwo od pierwszych chwil jego pojawienia się na świecie. Wiadomo, że bliskość fizyczna ma ogromny wpływ na prawidłowy rozwój dziecka. Noszenie go w chuście powoduje, że jest spokojniejsze i lepiej się rozwija emocjonalnie. Mama to najważniejsza osoba w jego życiu, w związku z tym jej głos, ciepło i bicie serca dają maluchowi poczucie bezpieczeństwa.
Badania dowodzą, że dzieci noszone w chustach mniej płaczą, są spokojniejsze, lepiej się rozwijają. Chustonoszenie w radykalny sposób zmienia jakość relacji dziecko – opiekun. Polecane jest także dla wcześniaków - jako swego rodzaju przedłużenie zbyt wcześnie zakończonego życia płodowego. Chusty to również wybawienie dla zaganianych rodziców, którzy nosząc dziecko w ten sposób, mogą sprawniej uporać się z innymi obowiązkami, jak sprzątanie, gotowanie czy zakupy.
Świat z perspektywy chusty
Częste przytulanie sprawia, że dziecko jest pewniejsze siebie i szybciej się usamodzielnia. Nie ma się co obawiać, że się do tego za bardzo przyzwyczai. Przeciwnie. W chuście dziecko obserwuje świat i uczestniczy w codziennych czynnościach. Dzięki temu szybciej się uczy i staje się bardziej odważne. W odpowiednim momencie samo czuje potrzebę poznawania świata i przebywanie w chuście przestaje mu wystarczać. Dodatkowo kołysanie i bujanie korzystnie stymuluje jego błędnik, przygotowując na przyszłość.
Sposób na kolkę
Chusta to również sposób na maluszki, cierpiące na dokuczliwe kolki. Noszenie w chuście wpływa bardzo kojąco i jest praktycznie najlepszym w tym przypadku rozwiązaniem.
Chusta to komfort i ułatwienie dla mamy z kilku powodów. Z dzieckiem blisko siebie może jednocześnie wykonywać inne czynności, ponieważ ma wolne ręce. Dzięki temu, że zmniejsza się obciążenie kręgosłupa i rąk, mama czuje się lepiej. Ponadto z dzieckiem w chuście może pokonać wiele przeszkód, które są nie do przebrnięcia dla wózka. Szczególnie w Polsce niełatwo jest podróżować z wózkiem. Z dzieckiem w chuście bez problemu można wejść po schodach czy do autobusu.
Chusta elastyczna, chusta tkana...
Chusta to ułatwienie. Powraca w wielkim stylu i staje się coraz bardziej doceniana. Wyjątkowe zalety sprawiły, że wręcz nastaje na nie moda. Wziąwszy pod uwagę korzyści, jakie z takiego noszenia czerpie zarówno dziecko, jak i matka, oby ta moda trwała jak najdłużej. Dziecko można nosić w chuście od pierwszych chwil jego życia. Dla najmłodszych niemowląt najbardziej właściwa jest chusta elastyczna, chusty tkane przeznaczone są dla dzieci starszych, choć niemowlę też będzie się w niej czuło dobrze.