Nawet jeśli jesteśmy
wyjątkowo ostrożnymi i doświadczonymi kierowcami, musimy wziąć
poprawkę na to, że inni ostrożni i doświadczeni być nie muszą.
Niestety, w wypadkach, do których dochodzi w Polsce, co czwarta
ofiara jest dzieckiem. Tym bardziej prawne wymogi maksymalnego
zabezpieczania dziecka podczas podróży samochodem wydają się
sensowne.
Przede wszystkim pamiętajmy, że obowiązkowe jest przewożenie dziecka w foteliku samochodowym. W myśl przepisów muszą w nim jeździć dzieci, które nie ukończyły 12 lat i ich wzrost nie przekracza 150 cm. (za przewóz dziecka bez fotelika grozi mandat 150 zł oraz 3 punkty karne).
Po co są foteliki? Przede wszystkim podczas wypadku zapobiegają wypadnięciu dziecka przez szybę samochodu. Podczas zderzenia siły działające na ciało ludzkie są olbrzymie, niewiele ważące dziecko jest tu szczególnie narażone na niebezpieczeństwo - nie przypięte może zostać wystrzelone z fotela niczym z katapulty.
Dlatego też nie wolno przewozić maluchów na kolanach. W przypadku zderzenia pasażer przewożący dziecko nie jest w stanie go utrzymać - nawet gdy dorosły ma zapięte pasy.
Nie powinno się również przypinać jednym pasem rodzica i dziecka - wystarczy drobna kolizja, żeby dorosły przygniótł malucha do pasa.
Poza tym foteliki wykonuje się dzisiaj z materiałów o dużym stopniu pochłaniania energii. Dlatego podczas drobniejszych stłuczek chronić mogą one dziecko również przed mniej poważnymi urazami, np. kręgów szyjnych.
Zgodnie z obowiązującymi w UE przepisami foteliki dzielą się na pięć kategorii, w zależności od wagi i budowy anatomicznej dziecka.
Foteliki kategorii 0 i 0+ przeznaczone są dla dzieci o masie do 10 kg. Najbezpieczniejsze są takie z obudową w formie muszli, z niezależnymi pasami bezpieczeństwa. Zaleca się przewożenie w nich dzieci tyłem do kierunku jazdy. Uwaga! Jeśli samochód jest wyposażony w aktywną poduszkę powietrzną pasażera, nie wolno przewozić dziecka w foteliku tyłem do kierunku jazdy na przednim siedzeniu! Za to też grozi mandat i 3 punkty karne. Jeżeli jest możliwość wyłączenia poduszki, to należy to zrobić w momencie, kiedy montujemy fotelik z dzieckiem.
Foteliki kategorii 1 przeznaczone są dla malców pomiędzy drugim a czwartym rokiem życia, o masie ciała od 9 do 18 kg. Najlepsze są wyposażone w niezależne pasy pięciopunktowe, z regulacją dopasowaną do wzrostu dziecka. Niezależne pasy pięciopunktowe lepiej zabezpieczają dziecko zwłaszcza w razie zderzenia czołowego. Dobrze jeśli fotelik ma regulację kąta nachylenia siedzenia i regulację wysokości bocznych zagłówków.
Kategoria 2 obejmuje foteliki dla dzieci w wieku 4 –7 lat o masie od 15 do 25 kg, a kategoria 3 – dla dzieci powyżej 7 roku życia, o masie od 22 do 36 kg. Tutaj zaleca się stosowanie poduszki podwyższającej, wyposażonej w prowadnice pasów. Pamiętajmy, że kiedy używa się poduszki bez oparcia, zagłówek znajdujący się w pojeździe musimy ustawić odpowiednio do wzrostu dziecka: górna krawędź zagłówka powinna znajdować się na wysokości wierzchołka głowy dziecka, a nie poniżej poziomu jego oczu.
Foteliki kupujmy w wyspecjalizowanych sklepach, unikając marketów i dyskontów. Bezpieczeństwo dziecka to zbyt ważna sprawa, by ryzykować kupno niewiadomego pochodzenia sprzętu – nawet jeśli jego cena jest kusząca. Uważajmy też przy zakupie fotelika używanego – upewnijmy się, czy nie przeszedł on wypadku, co mogłoby osłabić jego konstrukcję.
Przed kupnem fotelika sprawdźmy, czy nasz samochód jest wyposażony w system mocowania fotelików ISOFIX. Jeżeli tak – kupujemy fotelik z takim mocowaniem. Jeśli nie – pozostaje nam system mocowania wykorzystujący fabryczne pasy bezpieczeństwa.
Następnie sprawdźmy – i to koniecznie - czy fotelik posiada homologację lub odpowiedni certyfikat. Oczywiście, że markowe i atestowane foteliki są droższe, ale przynajmniej mamy potwierdzenie, że sprzęt został poddany odpowiednim testom i rzeczywiście w razie nieszczęścia będzie chronił nasze dziecko.
Na co jeszcze zwrócić uwagę? Fotelik powinien być miękki i wygodny, tak aby dziecko czuło się w nim konfortowo, nawet podczas długiej podróży.
Długość pasów powinna być regulowana – dziecko przecież szybko rośnie. Jeśli zakładamy, że fotelika nie będzie na stale w samochodzie, sprawdźmy przed zakupem czy mieści się w bagażniku i czy nie jest dla nas za ciężki do noszenia.
Pamiętajmy! Boki fotelika muszą chronić biodra, tułów i głowę naszej pociechy. Dopasujmy wiec fotelik do wzrostu malucha. I szykujmy się na to, że – kiedy głowa dziecka zacznie wystawać poza oparcie – kilka razy trzeba będzie kupować kolejny fotelik...
