W Muzeum im. Jacka Malczewskiego dla fanów nocnego zwiedzania przygotowano atrakcje pod nazwą Secesyjna Noc Muzealna. O godzinie 19 przed wejściem do Muzeum zebrał się spory tłum oczekujących. W środku mogli wziąć udział w pokazie mody, koncercie muzyki francuskiej
czy w warsztatach kaligraficznych. Jednym z ważnych punktów Nocy było rozstrzygnięcie konkursu plastycznego „Rynek – reanimacja. Moja wizja ożywienia radomskiego rynku”. Podczas uroczystego ogłoszenia wyników pojawili się Anna Maria Białkowska i Konrad Frysztak, wiceprezydenci Radomia.
Pierwsze miejsce w konkursie zajął Jacek Kuśmierski – student architektury krajobrazu na Uniwersytecie Przyrodniczym we Wrocławiu. Jego wizja zagospodarowania radomskiego rynku najbardziej spodobała się Kapitule Konkursowej.
- W moim projekcie chodziło głównie o etapowe wprowadzanie poszczególnych zmian na Rynku, początkowo pod kątem zagospodarowania budynków na biura czy usługi hotelowe. Z czasem ułatwi to aktywizację społeczną. Jeśli ludzie zaczną tu przebywać, uzupełniać ten rynek on sam automatycznie ożyje.– mówi Jacek Kuśmierski. Zamysł ożywienie miasta był ideą przewodnią dla twórcy zwycięskiego projektu, stąd też pomysł na organizację między innymi Festiwalu Żywiołów, który byłby jednocześnie formą promocji dla miasta.
- Wiem, że zwycięska pracy została najlepiej oceniona również przez pracowników Miejskiej Pracowni Urbanistycznej, to znaczy, że jej jakość jest bardzo dobra. Jeśli Pan Jacek, jako student, zdobędzie w niedalekiej przyszłości prawa do przygotowania projektu - nie widzę przeszkód, aby móc wykorzystać ten konkurs do szerszej współpracy – dodaje Konrad Frysztak, wiceprezydent Radomia.Kolejno II miejsce (równorzędnie) otrzymali: Aleksandra Wieczorek oraz Tomasz Gołębiowski.
Kolejnym ważnym punktem na kulturalnej mapie Radomia było Mazowieckie Centrum Sztuki Współczesnej „Elektrownia”. Mury muzeum już od godziny 16 czekały na zwiedzających. W programie tegorocznej Nocy znalazły się projekcje filmowe, wystawy: „Język geometrii – półwiecze zmian” czy „Dekonstrukcje”.
Wiele osób zgromadził I Publiczny Zachód Słońca, poprzedzony występem Młodzieżowego Kwartetu Smyczkowego. Uczestnikiem przygotowanych przez Elektrownie wystaw była między innymi Pani Małgorzata, zjawiła się tu z mężem i córką.
- Noc Muzeów to dla nas nowe doświadczenie. Pierwszym punktem jest Elektrownia, a potem Muzeum Malczewskiego, na które szczególnie czeka nasza córka. Choć i tutaj można powiedzieć, że jest zainteresowana wystawami, bo wciąż zadaje pytanie „a co to?.
Natomiast miłośnicy sztuki, tym razem ludowej, pojawili się w Muzeum Wsi Radomskiej. Tutaj na zwiedzających czekały pokazy tańca tradycyjnego i Potańcówka pod Dębem. Przy muzyce kapel wiejskich bawili się starsi i młodzi sympatycy ludowych dźwięków. Liczna grupa zgromadziła się również na terenie Zagrody z Alojzowa, gdzie śpiewano wspólnie z Partyzantami.
Na Placu Jagiellońskim zebrali się miłośnicy zabytkowych pojazdów. Grupy "Radomskie Klasyki", "Sprężyści", "Radomskie Składaki" pojawiły się tłumnie, przywożąc swoje cudeńka. Nie zabrakło zwiedzających.
W niedzielę rano wystartował Rajd Kazimierza, ale temu wydarzeniu poświęcimy osobną relację. Kolejna Noc Muzeów już za rok!