Podobno nie po raz pierwszy w okolicach pierwszego dnia wiosny radomscy studenci spotykają się, aby wspólnie świętować Dzień Wagarowicza. Tak jest i w tym roku - aby urwać się z lekcji, świętowania przełożyli na piątek (teoretycznie w tym roku Dzień Wagarowicza wypada w sobotę).
Na wspólne świętowanie umówili się poprzez portal społecznościowy.
- Od kilku lat spotykamy się w ten sposób. Właściwie nie ma żadnych organizatorów, zaproszenie do udziału w tym wydarzeniu trafia do bardzo wielu osób. Ci, którzy mają ochotę, przychodzą - powiedziała Ania, jedna z uczestniczek spotkania. - Co roku wybieramy inne miejsce, w tym roku ponownie zawitaliśmy tutaj. Nie ma żadnego określonego scenariusza działań. Niektórzy siedzą w swoich grupach i rozmawiają, inni poznają się z nowymi ludźmi. Czasami zdarzało nam się razem śpiewać, każdy właściwie robi to na co ma ochotę – dodała.
Wśród wagarowiczów są też osoby, które tradycyjnie ten dzień od lat spędzają w danym miejscu.
- My tu przychodzimy od trzech lat. To już taka tradycja, trzymamy się zasady, że w pierwszy dzień wiosny uciekamy ze szkoły – dodał inny uczestnik spotkania.
Młodzież głównie z radomskich szkół ponadgimnazjalnych, ale także gimnazjaliści i studenci zbiórkę mieli wyznaczoną w centrum miasta. Na miejsce przyjechali na dwie tury, w międzyczasie dojeżdżali kolejni. Przed południem, kiedy byliśmy na miejscu spotkania, było około 70-80 osób, chwilę później dołączyła kolejna ok. 20-osobowa grupa.
- Każdy przyszedł tu na własną odpowiedzialność. Ci którzy są pełnoletni owszem piją coś. Pewnie są również osoby młodsze, ale chyba wiedzą co robią. Zachowujemy się dobrze, przynieśliśmy worki na śmieci i na koniec planujemy wszystko posprzątać. Chodzi nam głównie o dobrą zabawę i miłe spotkanie, a nie robienie jakiegoś syfu czy zadymy. Chcemy ten dzień uczcić tradycyjnie – wyjaśnił uczestnik spotkania.
Niektórzy podkreślali, że ich rodzice wiedzą, że tego dnia nie będzie ich w szkole:
- Rodzice są wyrozumiali, sami przecież też chodzili na wagary - przekonywała uczestniczka spotkania. Inni twierdzili, że i tak w tym dniu zajęć w szkole nie ma, są organizowane konkursy i wyjścia, dlatego niewiele tracą.
Na to wydarzenie na portalu społecznościowym zostało zaproszonych ponad 1200 osób, udział w spotkaniu zadeklarowało blisko 700 osób.