Przypomnijmy, na początku lipca wybita została szyba w biblioteczce na osiedlu Ustronie, a następnie na placu Jagiellońskim. W sierpniu zdewastowana została biblioteczka w parku Leśniczówka. Aktualnie, po raz kolejny doszło do aktu wandalizmu i ponownie zostały zniszczone biblioteczki plenerowe na osiedlu Ustronie oraz w parku Leśniczówka. - Jest to przede wszystkim duży problem dla mieszkańców, bo projekt biblioteczek w 2021 roku w Budżecie Obywatelskim, zdobył wystarczającą liczbę głosów radomian, aby mógł być zrealizowany, a teraz biblioteczki są niszczone. Uważam, że sam projekt Budżetu Obywatelskiego powinien uczyć mieszkańców odpowiedzialności za przestrzeń wspólną - mówił Przemysław Czaja, dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Radomiu.
Obecnie biblioteczki plenerowe na osiedlu Ustronie oraz w paru Leśniczówka są w trakcie remontu. - Nie ma ich na miejscu, ponieważ zostały zniszczone w takim stopniu, że musimy je wymienić na nowe. My jako zarządca tym projektem i realizator przedsięwzięcia, zobowiązaliśmy się do utrzymania ich w należytym porządku i staramy się je na bieżąco remontować. Jednak taka sytuacji w nieskończoność trwać nie może. My jako biblioteka nie będziemy mogli tak często inwestować miejskich pieniędzy w ciągłą naprawę biblioteczek - informował dyrektor MBP w Radomiu.
Dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Radomiu oraz pracownicy apelują do wszystkich mieszkańców, aby reagowali i zgłaszali każdą niepokojącą sytuację odpowiednim służbom, pomoże to zapobiec kolejnym aktom wandalizmu. - Oczywiście my jako biblioteka za każdym razem zgłaszamy taki incydent. Sprawdzamy również miejski monitoring, jeśli taki jest w okolicy biblioteczek plenerowych. Natomiast one zazwyczaj stoją w przestrzeniach ogólnomiejskich, w parku czy na uboczu. Niestety. nie zawsze są to monitorowane miejsca i nie zawsze straż miejska może nam pomóc - tłumaczył Przemysław Czaja.
Z biblioteczek może bezpłatnie korzystać każdy mieszkaniec. Wymiana książek odbywa się według zasady bookcrossingu: „weź – przeczytaj – odłóż” lub „weź do domu – przynieś swoją książkę”. - Czytelnicy chętnie korzystają z biblioteczek plenerowych. Wielokrotnie widzę jak mieszkańcy w drodze np. do pracy zostawiają swoje książki albo szukają nowej lektury dla siebie. Tym bardziej jest to przykre, że są one niszczone - mówił dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Radomiu.
Miejska Biblioteka Publiczna w Radomiu czeka obecnie na wycenę kosztu biblioteczki plenerowej, jednak już teraz wiemy, że jest to cena ok. kilku tysięcy złotych. Czyszczenie biblioteczki i wymiana szyby to koszt ok. tysiąca złotych.
Na czas naprawy biblioteczki na osiedlu Ustronie i w parku Leśniczówka, wymiana książek z danych punktów będzie niemożliwa. W tym czasie radomianie mogą korzystać z pozostałych punktów:
- w parku Kościuszki (2 budki)
- przed Miejską Biblioteką Publiczną
- na placu Jagiellońskim
Napisz komentarz
Komentarze