To już 12. edycja akcji podczas której znani radomianie; samorządowcy, artyści, dziennikarze malują bombki, które następnie są licytowane. W tym roku pieniądze zebrane z licytacji zostaną przeznaczone na rehabilitację i wózek inwalidzki dla rocznej Mariki Załęckiej cierpiącej na rdzeniowy zanik mięśni. - Dziewczynka potrzebuje codziennej rehabilitacji, specjalistycznego sprzętu i leków. Rodzice, mieszkańcy Radomia nie są w stanie zapewnić w pełni kosztów jej leczenia. Co jest warte podkreślenia, to to, że ta akcja jest nasza, radomska. Potrafimy zorganizować się między sobą, żeby stworzyć coś, co przyniesie pożytek naszemu mieszkańcowi – podkreśla Beata Drozdowska, dyrektor Klubu Środowisk Twórczych i Galerii "Łaźnia".
Tradycyjnie licytacja bombek cieszyła się ogromnym powodzeniem. W tym roku do zlicytowania było ok. 40 bombek. Bombki zachwycały pomysłowością wykonania, były i malowane, i wyklejane, i wyhaftowane. Znalazły się na nich nie tylko motywy świąteczne, ale i także filmowe. M.in. Michał Budzisz pracownik Łaźni i jego córka wykonali trzy bombki tzw. trio filmowe. Ich bombki sprzedano za 1000 zł. Nabył je Lech Barszcz, prezes Administratora.
Chętnych do licytacji nie brakowało. Największym powodzeniem cieszyła się bombka wykonana przez Radosława Witkowskiego, prezydenta Radomia. Licytacja była zacięta, ale ostatecznie za 2 tys. zł trafiła do Krzysztofa Zalibowskiego, prezesa MPK, który przyznał, że to jego druga do kolekcji bombka namalowana przez prezydenta.
- Kolejna edycja tej niesamowitej akcji, gdzie my radomianie pokazujemy, że potrafimy się dzielić, otworzyć serca i portfele. Myślę, że po raz kolejny pokazaliśmy, że potrafimy w takich momentach zrobić coś niesamowitego. Każda złotówka z tych 2 tys. zł zostanie bardzo dobrze spożytkowana, ponieważ ta każda złotówka będzie służyła małej Marice. Jeśli możemy to pomagamy, bo dobro zawsze wraca – mówił podczas licytacji prezydent Radosław Witkowski, który wylicytował bombkę namalowaną przez radną Martę Michalską-Wilk (600 zł).
https://www.cozadzien.pl/radom/malowali-bombki-zeby-pomoc-marice/61139
Dużym zainteresowaniem cieszyły się także bombki wykonane chociażby przez wiceprezydent Katarzynę Kalinowską i jej córkę. Ich ozdoba sprzedana została za 1100 zł. Bombka autorstwa Michała Michalskiego, sekretarza Radomia poszła za 900 zł, a wiceprezydenta Jerzego Zawodnika za 700 zł; Mateusza Tyczyńskiego, dyrektora kancelarii prezydenta z kolei za 800 zł.
Licytacja odbyła się w przerwie świątecznego koncertu. Na scenie Radomskiej Orkiestry Kameralnej wystąpił zespół Klezmafour.
Nie wszystkie udało się zlicytować w przerwie koncertu gwiazdkowego. Bombki, które zostały można nabyć jeszcze w Łaźni. Cena wywoławcza wynosi 100 zł.