Zatrzymanie 22 sprawców przestępstw na gorącym uczynku, ujawnienie ponad 1200 wykroczeń i udzielenie pomocy kilkuset osobom leżącym na ulicy – to tylko niektóre z efektów działania systemu miejskiego monitoringu w pierwszej połowie 2015 roku. W sumie strażnicy miejscy i policjanci podjęli w tym czasie 2158 interwencji, czyli średnio 12 dziennie. W porównaniu z pierwszym półroczem 2014 roku zdarzeń było o 127 mniej.
- To świadczy o skuteczności i prewencyjnym działaniu monitoringu. Coraz mniej jest wykroczeń, natomiast przybywa interwencji związanych z ratowaniem ludzkiego zdrowia i życia - mówi sekretarz miasta Rafał Czajkowski.
W pierwszym półroczu informacje od operatorów monitoringu pozwoliły zatrzymać na gorącym uczynku 22 sprawców przestępstw. Odnotowano pięć przypadków niszczenia mienia i cztery pobicia. Zatrzymano także czterech nietrzeźwych kierowców oraz sprawców rozboju, kradzieży, włamań, czynnej napaści na funkcjonariusza i niszczenia symboli państwowych. Oprócz tego, w 138 sprawach zapis z monitoringu, jako materiał dowodowy, został przekazany policji.
Monitoring
umożliwił także ujawnienie 1273 wykroczeń, w tym 913 porządkowych, 58 drogowych
i 144 przypadki zakłócania porządku publicznego. – Najwięcej zdarzeń notujemy w
centrum miasta, w miejscach, gdzie odbywają się różne imprezy. Systematycznie
coraz spokojniej robi się natomiast w okolicach dworca, gdzie dotychczas było
stosunkowo najwięcej interwencji – ocenia Rafał Czajkowski. Podkreśla przy tym,
że możliwość szybkiego reagowania w sytuacjach kiedy dochodzi do przestępstw i
wykroczeń, to tylko część walorów systemu monitoringu.
– Bardzo ważne są dla nas także informacje np. o osobach leżących na ulicy. Często są to osoby nietrzeźwe, ale zdarza się, że ktoś potrzebuje także pomocy z powodu problemów zdrowotnych – wyjaśnia sekretarz miasta. W okresie od stycznia do czerwca br. Straż Miejska otrzymała od pracowników monitoringu 863 tego typu zgłoszenia. W 617 przypadkach udzielono pomocy osobom leżącym na ulicy, a 135 razy wezwano pogotowie ratunkowe. Były też interwencje związane z zagrożeniami pożarowymi, włączonymi alarmami w sklepach i instytucjach oraz z awariami ulicznego oświetlenia.
Obecnie miejski monitoring w Radomiu to 67 kamer, spośród których 57 działa w systemie bezprzewodowym. – W tym roku planujemy wymianę kilku najstarszych kamer na nowe. Jednocześnie zachęcamy inne jednostki do budowy własnych systemów monitoringu. Takie działania podjął już na przykład Zakład Usług Komunalnych, Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji oraz niektóre spółdzielnie mieszkaniowe – dodaje Rafał Czajkowski.