Sesja rozpoczęła się punktualnie o godz. 14. Otworzył ją wciąż urzędujący prezydent Andrzej Kosztowniak. Następnie prowadzenie obrad oddał Mirosławowi Rejczakowi, najstarszemu z obecnych radnych. Jako pierwsza głos zabrała Anna Szymczak, przewodnicząca Miejskiej Komisji Wyborczej w Radomiu.
- Obecność państwa tutaj jest rzeczywistą wolą wyborców. MKW wykonała sumiennie i uczciwie trudną pracę związaną z wyborami samorządowymi. Wszystkim radnym życzę sukcesów. Ich miarą będzie zadowolenie wyborców - powiedziała przewodnicząca Anna Szymczak.
Po tych słowach wszyscy radni otrzymali oświadczenie o wyborze. Później przyszedł czas na złożenie ślubowania.
Kolejnym punktem obrad był wybór nowego przewodniczącego rady miejskiej. Klub Prawa i Sprawiedliwości zgłosił kandydaturę Dariusza Wójcika.
PRZEWODNICZĄCY WG ZAPOWIEDZI
- Na poziomie parlamentu, jak i samorządu dobrym obyczajem jest, aby ugrupowanie, które ma najwięcej mandatów mogło desygnować na funkcję przewodniczącego swojego przedstawiciela. My ponownie stawiamy na Dariusz Wójcika, który jest doświadczonym i sprawdzonym kandydatem - oświadczył radny Jakub Kowalski, szef klubu radnych PiS.
- My natomiast proponujemy, aby przewodniczącym został Wiesław Wędzonka. Wybory na prezydenta miasta wygrał nasz kandydat Radosław Witkowski. Przewodniczący z Platformy Obywatelskiej zagwarantowałby dobrą współpracę pomiędzy radą, a magistratem - stwierdził radny Jerzy Zawodnik.
Ostatecznie o wyborze nowego przewodniczącego zadecydowało tajne głosowanie. Wzięło w nim udział 27 radnych. 15 poparło kandydaturę Dariusza Wójcika, a 12 Wiesława Wędzonki. Przypomnijmy, że klub PiS dysponuje w radzie 14 głosami, a poparcie dla kandydatury przewodniczącego Wójcika deklarował wcześniej radny Jan Pszczoła (SLD).
- Bardzo dziękuję za wybór. Obiecuję, że będę współpracował zarówno z radnymi, jak i nowym prezydentem. Uważam, że razem powinniśmy działać na rzecz Radomia - poinformował Dariusz Wójcik.
RADNI DOSZLI I NIEDOSZLI
Przy okazji tego głosowania dowiedzieliśmy, że Karol Semik z PO złożył już 27 listopada oświadczenie o zrzeczeniu się mandatu radnego. Jego miejsce zajmie Dariusz Chłopicki.
Zapytaliśmy nowo wybranych radnych, czym będą chcieli się zajmować przez najbliższe cztery lata. Jedni stawiają na służbę zdrowia, inni na komunikację.
- Ze względu na moje wykształcenie skupię się na kwestiach związanych ze zdrowiem - odparła radna Teresa Skoczek z PiS.
- Ja chcę zająć się sportem oraz kulturą. Co do prac rady miejskiej, to nie wyobrażam sobie, aby polityka wzięła górę nad dobrem miasta - dodał Mateusz Tyczyński z PO.
- Nadal pragnę zajmować się służbą zdrowia, ale i gospodarką miasta. Myślę, że ta rada miejska będzie ciekawa i ekspresyjna - uzupełniła radna Anna Kwiecień z PiS.
- Zależy mi, aby w mieście podnieść poziom bezpieczeństwa oraz poprawić komunikację. Chcę dokończyć proces montowania sygnalizacji świetlnej przed przejściem dla pieszych na ulicy Wierzbickiej. Liczę, że w radzie będziemy dyskutowali merytorycznie - stwierdził radny Marcin Kaca z PO.
PARALIŻ CZY ROZSĄDEK?
Przypomnijmy, że w obecnej radzie miejskiej zasiada 14 przedstawicieli PiS oraz 12 PO. Po jednym mandacie ma SLD oraz Radomianie Razem. Jak zatem będzie wyglądała koalicja? A może grozi nam paraliż i zarząd komisaryczny?
- My od samego początku mówiliśmy, że zależy nam na współpracy. Liczę, że osiągniemy porozumienie i nie dojdzie do wyciągania sobie pojedynczych radnych - powiedział Dariusz Wójcik.
- Przy takim podziale mandatów nie da się sprawnie rządzić. Liczę, że za chwile opadną emocje i usiądziemy do stołu. Rozsądek musi być po obu stronach - zakończył radny Wiesław Wędzonka.