
Krzysztof Dobies, rzecznika WOŚP, potwierdza, że przy podziale pieniędzy radomskie szpitale mogą mieć problem. Ale przedstawia też inne rozwiązanie.
- WOŚP w tym roku zbierała pieniądze na sprzęt niezbędny do funkcjonowania oddziałów geriatrycznych, zatem trudno go kupić dla szpitala, który takiego nie ma. Jednak jest też inna możliwość uzyskania pomocy od orkiestry. O fundusze z WOŚP na sprzęt dla starszych osób mogą się ubiegać miasta,
w których działają zakłady opiekuńczo-lecznicze. Wystarczy, że dyrektor takiej placówki opisze sytuację zakładu (jak on funkcjonuje, ilu jest podopiecznych, jakie jest zapotrzebowanie na sprzęt geriatryczny). Im więcej informacji, tym lepiej. W zasadzie już można wysyłać do nas takie prośby. Komu WOŚP przekaże sprzęt geriatryczny i w jakiej ilości, zdecyduje komisja ekspertów, składająca się z lekarzy specjalistów, która od marca będzie analizowała sytuację oddziałów geriatrycznych w Polsce oraz zgłoszenia z zakładów opiekuńczo-leczniczych - informuje rzecznik WOŚP.
- Przy Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym nie funkcjonuje ani oddział geriatryczny, ani zakład opiekuńczo-leczniczy i raczej nie ma szans, by takie placówki powstały, bo nie ma lekarzy specjalistów, którzy by je poprowadzili. Mimo to będziemy pisać do WOŚP-u w sprawie sprzętu dla seniorów, ponieważ większość pacjentów na oddziałach
internistycznym, neurologicznym, kardiologicznym i pulmologicznym naszego szpitala to właśnie osoby starsze - mówi Bożenna Pacholczak, rzeczniczka WSS w Radomiu.
W Radomiu funkcjonują dwa zakłady opiekuńczo-lecznicze: jeden przy ul. Tochtermana 1 oraz przy ul. 25. Czerwca 19. Pierwszy z nich ma pod swoją opieką 30 seniorów, drugi - 43 seniorki. Zakłady potrzebują materaców przeciwodleżynowych, łóżek, ssaków, koncentratorów tlenu. Podobne zakłady działają w Pionkach i Iłży.
Krzysztof Dobies zwraca uwagę na bardzo złą sytuację seniorów w Polsce.
- W naszym kraju mamy 35 oddziałów geriatrycznych. Ani jednego nie ma na Mazowszu. Tegoroczną zbiórką pieniędzy chcieliśmy zwrócić uwagę decydentom na problem starszych osób w Polsce. Polityków będziemy się starali skłonić do stworzenia nowych oddziałów geriatrycznych najszybciej jak się da. Dla porównania: w Belgii jest ok. 7,5 tys. łóżek dla osób starszych i władze tego kraju nadal uważają, że jest ich za mało. U nas w Polsce łącznie mamy... 720 łóżek. Te liczby pokazują skalę potrzeb - mówi. - A ile sprzętu zakupimy w tym roku, zależy od ilości zebranych pieniędzy. Nadal je liczymy. To potrwa do końca lutego. Planujemy zakupić łóżka o regulowanej wysokości z zabezpieczeniami, materace przeciwodleżynowe, statywy mobilne do kroplówek, ssaki elektryczne i akumulatorowe, pompy infuzyjne i pompy żywieniowe, sprzęt rehabilitacyjny, tory do nauki chodzenia czy rowery treningowe.