Radio Rekord Radom 29 lat z Wami Radio Rekord Radom 29 lat z Wami
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjEiIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+DQo=
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjEiIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+DQo=

Denaturat trucizną?

Denaturat trucizną?

Z kancelarji aptecznej zginęło futro właściciela

 

Z niezamkniętej kancelarji składu aptecznego p. F. Łagodzińskiego nieznany sprawca skradł futro, bedące własnością p. Łagodzińskiego.

 

Ziemia Radomska nr 6, 9 stycznia 1932

 

 


 

 

Denaturat - trucizną

 

Hanna Hernkowicz, Mleczna 41, usiłowała pozbawić się życia przez napicie się spirytusu skażonego. Desperatkę w stanie niezbyt groźnym umieszczono w szpitalu starozakonnych.

 

Ziemia Radomska nr 6, 9 stycznia 1932

 

 


 

Gazowe oświetlenie ulicy Rwańskiej

 

Gazownia miejska zainstalowała na ulicy Rwańskiej nowe 7 lamp gazowych, które, należy to bezstronnie stwierdzić, z powodzeniem zastępują światło elektryczne.

Jednocześnie dodać trzeba, że ankieta na łamach „Echa” w sprawie oświetlenia elektrycznego i gazowego, większą ilość poważnych argumentów wykazuje po stronie zwolenników oświetlenia gazowego.

W tej sprawie rezerwujemy sobie głos.

 

Ziemia Radomska nr 12, 16 stycznia 1932

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjciIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjciIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+

 

 


 

Kronika towarzyska

 

Gentelman Chaim Lerman, raczący mieszkać w pałacu Żytnia 7 – z niewiadomej przyczyny obił szpetnie lady Wisznię Cele, Stare Miasto 8.

 

Ziemia Radomska nr 17, 22 stycznia 1932

 

 


 

Pragnienie!...

 

Nieznany sprawca” - ów potężny symbol, mara spędzająca sen z powiek policji i poszkodowanych, cień nigdy nie uchwytny – ucieleśnił się!...

Miał obłąkane oczy, nerwowe ruchy i spalone gorączką usta.

Bezszelestnie przez dziurkę od klucza przeniknął do kuchni Jadwigi Kulińskiej.

Rozpoczęła się orgia. Wypił jedną butelkę lemoniady, drugą, trzecią i tak aż do dwunastu. Potem, napęczniały osiadł nadnie słoja i zniknął z nim razem. Straty 16 złotych.

 

Ziemia Radomska nr 17, 22 stycznia 1932

 

 


 

 

Przykrości panny Frani. Przykrość spotyka od pewnego czasu pannę Franię Horowiczównę z Placu Jagiellońskiego 1. Odprowadzając pewnego razu koleżankę, poczuła na sobie obcy wzrok. Właścicielem „żórawia” okazał się pan Sane Sztarkman (Starokrakowska 14). Gdy panna po głębokim namyśle dała kawalerowi „kosza” pan Sztarkman zagroził jej zabiciem, a w najgorszym wypadku wypaleniem oczu witryolejem. Przerażona panna Frania udała się na policję która spisała sążnisty protokół. Kawaler przyjął postawę wyczekującą.

 

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjQxIiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjQxIiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

Ziemia Radomska nr 7, 10 stycznia 1934

 

 


 

Kto okradł Pana Antoniego? W dniu 14 b. m. miały odwiedzić pana Antoniego Szafrańskiego (1-go Maja 16) dwie „kobiety”.

Nie mogąc się doczekać upragnionego „sam na sam” pan Antoni wpadł w błogi sen – niezamknąwszy poprzednio drzwi mieszkania na klucz.

Gdy obudził się około godz. 22-ej niedowierzając własnym oczom stwierdził z przerażeniem, że w czasie błogiego oczekiwania skradziono mu z wieszaka futro wartości 300 zł.

Meldując w dniu 15 b.m. o wypadku dyżurnemu przodownikowi w Komisarjacie Pol. Państw. Przyrzekł uroczyście pan Antoni, że na drugi raz zamknie drzwi na klucz.

 

Ziemia Radomska nr 13, 17 stycznia 1934

 

 


 

Domy, w których mieszka najwięcej ludzi. Największą ilość mieszkańców, bo aż 367 mieści w sobie dom Nr, 26 przy ul. Piaskowej, drugie miejsce zajmuje dom miejski przy ul. Narutowicza, w którym zamieszkuje 347 osób.

 

Ziemia Radomska nr 15, 19 stycznia 1934

 

 


 

Nieszczęśliwy wypadek. Dnia 16 bm. podczas pracy w krochmalni majątku Sucha, uległa nieszczęśliwemu wypadkowi Janina Jarząbek, lat 18, zam. we wsi Sucha gm. Białobrzegi przez zmiażdżenie jej prawej ręki do łokcia w walcach suszarni. Wypadek nastąpił wskutek nieostrożności samej poszkodowanej. Przewieziono ją do szpitala św. Kazimierza w Radomiu, gdzie pozostała na kuracji.

 

Ziemia Radomska nr 16, 20 stycznia 1934

Chcemy, żeby nasze publikacje były powodem do rozpoczynania dyskusji prowadzonej przez naszych Czytelników; dyskusji merytorycznej, rzeczowej i kulturalnej. Jako redakcja jesteśmy zdecydowanym przeciwnikiem hejtu w Internecie i wspieramy działania akcji "Stop hejt".

Dlatego prosimy o dostosowanie pisanych przez Państwa komentarzy do norm akceptowanych przez większość społeczeństwa. Chcemy, żeby dyskusja prowadzona w komentarzach nie atakowała nikogo i nie urażała uczuć osób wspominanych w tych wpisach.

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjMiIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+DQo=
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjMiIGRhdGEtcmV2aXZlLWlkPSI0NGIxNzY0MWJjOTg4OTU5NmEyZDdiN2ZkNTRiNWZlNSI+PC9pbnM+DQo=

#WieszPierwszy

Najnowsze wiadomości

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjE1IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjE1IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

Najczęściej czytane

PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjE5IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K
PGlucyBkYXRhLXJldml2ZS16b25laWQ9IjE5IiBkYXRhLXJldml2ZS1pZD0iNDRiMTc2NDFiYzk4ODk1OTZhMmQ3YjdmZDU0YjVmZTUiPjwvaW5zPg0K

Polecamy