Znikną gimnazja – a co na ich miejsce? Miasto przygotowuje projekt nowej siatki szkół, która będzie obowiązywała od września 2017 r. To efekt wprowadzanej reformy edukacji. Nad zmianami pracuje gremium złożone z przedstawicieli różnych środowisk. - Szukamy konsensusu – zapewnia Karol Semik.
Przygotowując propozycje nowej siatki przyjęto kilka założeń. Pierwsze -dziecko dokończy edukację w szkole, którą zaczęło. - Ustawa pozwala nam zlikwidować gimnazja od 1 września 2017 r. My podjęliśmy decyzję, że nasze gimnazja będą zamykane, ale poprzez wygaszanie. Dlatego każdy gimnazjalista będzie mógł dokończyć naukę w swojej szkole, ze swoimi nauczycielami – wyjaśnia Anna Ostrowska, dyrektor wydziału edukacji.
Drugie założenie - budynki szkół nie zmienią swojego przeznaczenia. - Wszystkie budynki, które teraz są użytkowane przez szkoły nadal pozostaną placówkami oświatowymi, przedszkolami, szkołami podstawowymi, zostaną przejęte przez szkoły średnie lub zaadaptowane dla poradni – zapewnia wiceprezydent Karol Semik, odpowiedzialny za oświatę.
Praca zespołowa
W przygotowaniu projektu nowej radomskiej siatki szkół bierze udział zespół konsultacyjny składający się z 30 osób. Do udziału w pracach zespołu zostali zaproszeni przedstawiciele każdego klubu radnych, przewodniczący rady, przewodniczący komisji edukacji, przedstawiciele związków zawodowych nauczycieli, dyrektorzy trzynastu szkół, rodzice i młodzi z parlamentu młodzieży oraz przedstawiciel partii, która nie ma reprezentacji w radzie - .Nowoczesnej.
- To ważne, żeby w tak istotnej dla mieszkańców sprawie brali udział przedstawiciele różnych środowisk. Myślę, że to jedna z trudniejszych i ważniejszych decyzji dla naszego miasta, jaką przyszło nam podejmować. Dlatego prowadzimy dialog, w którym chcemy wysłuchać każdej ze stron. Zależy nam, żeby to nie była decyzja urzędnicza, lecz społecznie akceptowalna – zapewnia Karol Semik.
Najbliższe spotkanie zespołu będzie pierwszego lutego.
Demografia
Przy układaniu sieci szkół brano pod uwagę dane z Biura Ewidencji Ludności. Na tej podstawie określano, czy w miejscu dzisiejszego gimnazjum byłaby wystarczająco ilość uczniów by mogła tam funkcjonować szkoła podstawowa. Jednocześnie postanowiono zmienić rejony tam gdzie szkoły podstawowe są najbardziej obciążone. - Dotyczy to szczególnie Ustronia, gdzie jest bardzo liczna szkoła podstawowa nr 4, oraz szkoła nr 9. Chcemy tam zaproponować utworzenie nowego rejonu i nowej szkoły podstawowej nr 11 i podzielenie dzieci tak, by chodziły do trzech szkół podstawowych – mówi Anna Ostrowska.
Jeśli będą utworzone nowe rejony to będą obowiązywały te dzieci, które dopiero rozpoczną w przyszłym roku pierwszą klasę.
- Na ostatnim spotkaniu zespołu konsultacyjnego (17 stycznia) pojawiła się propozycja, by uczniowie klas czwartych i siódmych od września zaczęli naukę już w nowych podstawówkach, jeśli takie będą utworzone. Ale to jest sprzeczne z założeniami, które przyjęliśmy, żeby uczeń dokończył naukę tam gdzie zaczął, dlatego nie będziemy takiego rozwiązania rodzicom nakazywać. Możemy zapytać rodziców czy chcą, by ich dziecko zaczęło naukę w nowym miejscu. Zamierzamy wykorzystać do zdobycia tych informacji zintegrowany system – mówi Ostrowska.
Najświeższe wiadomości z Radomia i regionu znajdziesz na profilu CoZaDzien.pl na Facebooku - TUTAJ
Na utworzenie i zatwierdzenie nowej siatki szkół miasto ma czas do 31 marca. Teraz przygotowywany jest projekt, który po przyjęciu przez radnych będzie opiniowany przez kuratorium. Jeśli opinia kuratorium będzie pozytywna, radni jeszcze raz będą głosować, już nie nad projektem a nad przyjęciem nowej sieci szkół w Radomiu.
Zmiany mają związek z wchodzącą w życie reformą edukacji likwidująca gimnazja oraz przedłużającą edukację w szkołach podstawowych do ośmiu lat, liceach do czterech lat, w technikach pięciu.
Co będzie w budynkach po dzisiejszych gimnazjach i jaka jest propozycja nowej siatki szkół? O tym w kolejnej części, jutro.
