Fabryka „Chrom” rozpoczęła pracę
Nieczynna przez dłuższy czas fabryka skór „Chrom” w tych dniach wznowiła pracę, zatrudniając na razie tylko 22 robotników.
Należy jednak przypuszczać, że w miarę wzrostu produkcji – ilość pracowników zwiększy się.
Ziemia Radomska nr 135, 9 października 1930
***
Z życia straży pożarnej
Miejscowy oddział straży pożarnej zakończył budowę nowych lokali i przebudowę ubikacyj przeznaczonych na kancelarję przy ulicy Długiej. Skutkiem tego niedomagania dotychczasowe zostały zlikwidowane.
Ziemia Radomska nr 138, 12 października 1930
***
Orkiestra zgromadzenia rzemieślniczego
Jak już o tem pisaliśmy zgromadzenie rzemiosła radomskiego postanowiło utworzyć własną orkiestrę. Otóż orkiestra ta została już skompletowana i w przyszłym tygodniu rozpocznie próby.
Ziemia Radomska nr 138, 12 października 1930
***
Skąd ta gęś?
Funkcjonariusz II komisarjatu p. p. w Radomiu z wyrzutem spoglądał na p. Stanisława Ludkę, niosącego pod pachą gęś.
Skąd ta gęś? - Ponieważ Ludka nie umiał wytłumaczyć posterunkowemu pochodzenia tej gęsi – przeto policjant nie bawiąc się nadal w uprzejmości zabrał Ludkę do kozy.
Ziemia Radomska nr 140, 15 października 1930
***
Polecamy opiece dobrych ludzi
Wychowanka magistratu, lat 21, po ukończeniu szkoły zawodowej przy Tow. Ochrony kobiet, w dziale krawieckim, wymieniona nie może znaleźć pracy i pozostaje nadal na utrzymaniu miasta. Zwracamy się z apelem do społeczeństwa, aby zechciało dopomóc młodej, wchodzącej w życie, dziewczynie, która ponadto ma chorą matkę, pozostającą bez środków do życia.
Bliższych informacyj udziela redakcja „Ziemi Radomskiej”.
Ziemia Radomska nr 140, 15 października 1930
***
14-letni defraudant
Praktykant pracowni krawieckiej p. Leona Wulca przy ul. Moniuszki 16 – 14-letni Hersz Tenenbaum otrzymał od klienta Jerzwina (Żeromskiego 30) 250 zł. celem wpłacenia ich p. Wulcowi. Małoletni kombinator po otrzymaniu gotówki ulotnił się bez śladu. Poszukuje go policja.
Ziemia Radomska nr 215, 20 września 1934
***
Zabrał z pola - 6 główek kapusty „Dochodzenie prowadzi się...:
Nie pochwalamy ludzi, którzy zabierają z pola cudzą własność Lecz... dajmy głos komunikatowi policyjnemu:
„W dniu 5-go b. m. o godz. 0.20 na ul. 1-go Maja, szeregowiec P. P. zatrzymał niejakiego Augustyniaka Wojciecha, (Młodzianowska Nr. 59) niosącego w worku 6 główek kapusty, wartości 60 groszy (sześćdziesiąt groszy) Ustalono, - że Augustyniak dokonał kradzieży tej kapusty na polach wsi Gołębiów, na szkodę dotychczas nieustalonego właściciela.
Dochodzenie prowadzi się”.
Ciekawi jesteśmy, czy istotnie w zagadnieniach bezpieczeństwa publiczno-społecznego w Radomiu nie mamy, już większych zmartwień.
Ziemia Radomska nr 229, 6 października 1934
***
Pociąg do Bartodziejów znowu odłożony
Zapowiedziany przez dyrekcję kolejową pociąg wycieczkowy do Bartodziejów, pierwszego przystanku nawobudującej się linji kolejowej Radom – Warszawa został odwołany.
Wycieczka po nowej linji kolejowej do Bartodziejów ma się odbyć w dniu 21 b. m. (niedziela).
Ziemia Radomska nr 233, 11 października 1934