Ulica Jana Gauzego - Janiszpol
Prostopadła do ul. gen. Stefana Grota-Roweckiego, równoległa do ul. Leszczynowej
Podróżnik, pisarz i malarz Jan Gauze urodził się w Radomiu 22 stycznia 1885 roku. Tu chodził do rosyjskiego gimnazjum, ale jako czternastolatek został skreślony z listy uczniów za przygotowanie i i rozpowszechnianie proklamacji z okazji obchodów 1 Maja.
Jan od dzieciństwa zaczytywał się w książkach podróżniczych i marzył o dalekich wyprawach. To marzenie mógł spełnić w 1910 roku. W obawie przed carskimi represjami wyjechał z Radomia na pożyczonym rowerze. Granicę rosyjsko-autriacką przekroczył w Mysłowicach i przez Wiedeń udał się do Triestu. Przemycił się na statek „Laura” i po długiej, męczącej podróży dotarł do Brazylii. Karczował dżunglę nad Amazonką, ujeżdżał dzikie koni, był palaczem na statku, kucharzem, robotnikiem na plantacjach kawy, pomocnikiem geodety i zbieraczem mleczka kauczukowego. Dzięki pomocy Indian przeżył ukąszenie jadowitego węża, a po powrocie do zdrowia żeglował po wodach Amazonki i Rio Negro.
W 1913 roku Jan Gauze ożenił się ze Stanisławą Nasiłowską. Wkrótce potem został zatrudniony jako projektant w biurze budowy w brazylijskim Boa Vista, później pracował w fabryce samochodów w Pôrto Alegre. Jednocześnie studiował mechanikę.
Gauzowie mieli dwóch synów - starszego Edwarda (w czasie okupacji w stopniu porucznika był komendantem placówki Armii Krajowej w Jedlni-Letnisku i młodszego Czesława (urodził się 26 lutego 1918 w Erechim w Brazylii, w zamieszkałym przez liczną Polonię stanie Rio Grande do Sul; pilot 605 Dywizjonu RAF, zginął 15 listopada 1940). Gauze zajął się budową szkoły dla polskich dzieci, w której później pracował jako nauczyciel polskiego i portugalskiego.
Na wieść o wybuchu wojny polsko-bolszewickiej Jan Gauze wrócił do kraju i wstąpił ochotniczo do polskiego wojska. Przeszedł cały szlak bojowy. Kiedy po zakończeniu wojny nie wracał do rodziny, Stanisława wraz z synami wsiadła na statek płynący do Hamburga. Stamtąd przedostała się do Polski. Połączona rodzina zamieszkała w Radomiu.
Jan dostał pracę w Urzędzie Dyrekcji Kolei, gdzie był zatrudniony do wybuchu II wojny światowej. W 1925 roku zadebiutował jako pisarz - nowelami w „Ilustrowanym Kurierze Warszawskim”. W radomskim „Słowie” natomiast zamieszczał wiersze. Zaczął też malować. Nie porzucił podróżowania, ale już tylko po Europie; z upodobaniem odwiedzał muzea i galerie w Niemczech, Włoszech, Francji i Anglii, pogłębiając swoją wiedzę z zakresu historii sztuki i malarstwa.
W czasie II wojny światowej zaangażował się w działalność konspiracyjną. Zagrożony wywózką na roboty do Niemiec, przyjął posadę kierownika składu opałowego PKP.
Po wojnie Jan Gauze pracował jako urzędnik w radomskich zakładach; dużo pisał i malował. Artykuły o swoich podróżach i przygodach publikował w czasopismach „Poznaj świat” i „Dookoła świata”. W 1949 brał udział w I Ogólnopolskiej Wystawie Plastyki Amatorskiej w Warszawie, gdzie otrzymał drugą nagrodę za obraz „1 Maja w Radomiu”. W 1959 roku ukazała się pierwsza powieść Gauzego – „Na przełaj przez dżunglę”, a dwa lata później kolejna – „Brazylia mierzona krokami”. Udzielał się w Klubie Literackim.
W 1965 Gauze miał wystawę indywidualną, na której pokazał karykatury znanych radomian, a w 1972 zorganizowano największą wystawę jego malarstwa. W latach 1962-1978 pełnił funkcję prezesa radomskiego Towarzystwa Przyjaciół Sztuk Pięknych.
Akcja wydanej w 1973 roku książki Gauzego „Złożysz przysięgę, będziesz z nami” rozgrywa się w Radomiu w latach 1904-1907; opowiada o rewolucyjnych i antycarskich wystąpieniach ówczesnych robotników. Jest tu też wiele opisów dawnego Radomia.
Jan Gauze zmarł 15 lipca 1978 roku w Radomiu i został pochowany na cmentarzu przy ul. Limanowskiego.
Miejska Rada Narodowa nadała ulicy na Janiszpolu imię Jana Gauzego 29 marca 1985 roku.