W centrum miasta pojawiły się kolejne symbole, które przypominają o naszych fabrykach i lokalnym przemyśle. To pomysł Macieja Stępnikowskiego i Sebastiana Pawłowskiego, który zyskał aprobatę mieszkańców i głosy w budżecie obywatelskim.
Chluba i duma przemysłowego Radomia
Do 14 już obecnych w Śródmieściu dołączyły kolejne trzy: stolik okolicznościowy z Fabryki Mebli Giętych z ciastkiem radomianką i przedmiotami z regionu - filiżanką z Ćmielowa i widelczykiem z Gerlacha z Drzewicy; kuchenka gazowa, na której „na gazie” stoi garnek z przedwojennej Fabryki Blaszanych Naczyń Emaljowanych „Radom”, w którym gotuje się rosół. Jest i płytka z Marywilu.
Kuchenka stoi przy ul. Niedziałkowskiego, stolik przy "Łaźni”, a płytkę znajdziemy obok sądu przy ul. Piłsudskiego. - Wszystkie modele wykonane są w skali 1:1. Tak jak wyglądały, tak są odlane. Tak je przygotował artysta rzeźbiarz Sławomir Micek - mówi Sebastian Pawłowski, współautor projektu. - Istnieje specjalna strona poświęcona temu projektowi. Znajdziemy tam trasę, którą możemy podążać odszukując 14 odlewów plus trzy nowe.
https://symbole.radom.pl/mapa/
Teraz rzeźb jest już 17, ale w przestrzeni miejskiej pojawią się jeszcze dwa obiekty: kłódka z „Łucznika” i paczka papierosów niegdyś produkowana w radomskiej „Tytoniówce”. W tym roku zakład świętuje 100-lecie istnienia.
Symbole stworzył kielecki artysta rzeźbiarz Sławomir Micek. Poprzednie też są jego autorstwa, tak jak i ławeczka Gombrowicza. Każdy przedmiot traktuje on indywidualnie i zawsze umieszcza jakiś zabawny drobiazg, czy inicjały osób, które np. wypożyczyły dany przedmiot na wzór. – Następnie proszę o to, żeby model był w skali 1:1, a najlepiej to produkt rzeczywisty. Później zdejmuję z niego formę lub też wykorzystuję części z niego do odlewu, montuję i mamy gotową rzecz – zdradza Sławomir Micek.
Będą kolejne rzeźby?
Dziennikarze podczas konferencji prasowej dopytywali artystę, czy zlecenie wykonania tego typu rzeźb było zaskakujące. – Jestem absolwentem Akademii Sztuk Pięknych Wydziału Form Przemysłowych, więc takie rzeczy mnie nie dziwią; takie rzeczy się projektowało kiedyś – powiedział rzeźbiarz.
W tegorocznym budżecie obywatelskim można zagłosować na kolejne symbole Radomia. Tym razem to pistolet maszynowy RAK z Zakaładów Metalowych "Łucznik", Krzesło z „Giętówki” czyli Fabryki Mebli Giętych Johann Kohn i S-ka czy charakterystyczny biały słoń z Wytwórni Wyrobów Fajansowych A. Rottenberg i S-ka w Radomiu. – Głosowanie ruszyło 1 czerwca, potrwa trzy tygodnie. Wszyscy możemy sprawić, że kolejne trzy kolejne obiekty dołączą do istniejących już w naszej przestrzeni miejskiej – zachęca do udziału Maciej Stępnikowski, współautor projektu.
Szacunkowy koszt to 50 tys. zł.
https://www.cozadzien.pl/zdjecia/odsloniecie-odlewow-z-brazu-symbole-radomia-zdjecia/82962
Zaplanuj wycieczkę
Pomysłodawcy proponują, aby szlak zacząć zwiedzać od placu Ołdakowskiego, (w sąsiedztwie kina Helios) gdzie znajduje się pomnik Łucznika. Następnie przez osiedle i park Planty należy się udać na ul. Narutowicza, bowiem na słupie przy wejściu na stadion wisi rower wyścigowy szosowy Łucznik. Idziemy dalej ul. Narutowicza aż do obecnego Centrum Aktywności Seniora (Traugutta 31/33); przed wejściem stoi aparat telefoniczny Radomskiej Wytwórni Telefonów typ Malwa. Kolejny przedmiot znajduje się przed Urzędem Stanu Cywilnego przy ul. Moniuszki - to maszyna do pisania Łucznik. Niedaleko, bo przy ul. Piłsudskiego przed budynkiem Sądu Okręgowego, znajdziemy w chodniku płytki posadzkowe z fabryki Marywil. Z kolei w parku im. Tadeusza Kościuszki na murku przed altaną umieszczono puszkę farby Rafil. Przy „Łaźni” przy ul. Żeromskiego jest wspomniany stolik z radomianką, a przy pobliskim Bistro (ul. Niedziałkowskiego) kuchenka gazowa. Przy liceum „Kochanowskiego” znajduje się maska przeciwgazowa, a przed wejściem do Urzędu Miejskiego ustawiono drugi aparat telefoniczny. Oparty o latarnię stoi natomiast rower wojskowy „Łucznik”. Przed domem towarowym “Sezam” jest serek wanilinowy, a tuż za fontannami, na murku, znajdziemy maszynę do szycia Łucznik i półbuty z Radoskóru. Na placu Jagiellońskim znajduje się waga domowa Radwagu i telefon Bratek. Wchodząc do Resursy Obywatelskiej zobaczymy natomiast pistolet Vis wz.35. Początek ul. Szewskiej (przy placu Kazimierza) zdobi para Sofixów.