Przedmiotem konkursu ogłoszonego przez szpital na Józefowie na początku września było udzielanie całodobowych świadczeń zdrowotnych z zakresu radiologii i diagnostyki obrazowej dla pacjentów Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego, w ramach kontraktu zawartego z Narodowym Funduszem Zdrowia. Zamówienie obejmowało również pełnienie dyżurów medycznych oraz wykonywanie i nadzorowanie badań diagnostycznych w pracowniach Zakładu Diagnostyki Obrazowej i Radiologii Interwencyjnej.
W poniedziałek (22 września) konkurs został rozstrzygnięty. Wygrała firma Euromedic Diagnostics Polska z Warszawy.
- W sumie zainteresowane były trzy firmy, ale tylko jedno przedsiębiorstwo złożyło konkretną ofertę. Okazało się, że nasze wymogi spełnia firma z Warszawy i to ona wygrała konkurs. Stosowne zawiadomienie już zostało wysłane do tej spółki. Teraz przez siedem dni będziemy czekali na ewentualne odwołania. Jeśli ich nie będzie, to umowę z nowym wykonawcą podpiszemy 30 września - powiedziała Bożenna Pacholczak, dyrektor ds. ekonomiczno - finansowych Mazowieckiego Szpitala Specjalistycznego w Radomiu.
Przypomnijmy, że kilka tygodni temu duża grupa lekarzy radiologów MSS złożyła wypowiedzenia, bowiem lekarze nie zgodzili się na wydłużenie czasu pracy. W sumie w Mazowieckim Szpitalu Specjalistycznym w Radomiu rezygnacje
złożyło dziewięciu lekarzy radiologów. Kolejny jest na urlopie
macierzyńskim, a to oznacza, że obecnie pracuje tam tylko dwóch
specjalistów.
- Przez wiele lat radiolodzy - technicy i lekarze - pracowali po pięć
godzin dziennie. W 2011 roku weszła w życie ustawa o działalności
leczniczej, która wydłużyła (od lipca 2014 roku) czas pracy tych
specjalistów do 7 godzin i 35 minut. Technicy przyjęli te warunki pracy,
jednak lekarze uznali, że nadal chcą pracować tyle co wcześniej i za tę
samą stawkę - tak przyczyny złożenia wypowiedzeń wytłumaczyła dyrektor Bożenna Pacholczak.
- Jeśli lekarze zgodziliby się na wprowadzone regulacje, to pracowaliby o 40 procent czasu dłużej, ale zarabialiby o 40 procent mniej. Chyba nie ma nikogo, kto zgodziłby się na takie traktowanie. Staraliśmy się rozmawiać z dyrekcją na temat pewnych rekompensat bezkosztowych dla lekarzy np. elastycznego czasu pracy, ale wszystkie próby zakończyły się fiaskiem - to z kolei opinia Juliana Wróbla, szefa Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy w MSS.