Radosław Witkowski: „Budżet, który przedstawiłem Radzie Miejskiej, był budżetem kontynuacji zmian w Radomiu. Niestety radni PiS, SLD i "bezpartyjni" (Pastuszka-Chrobotowicz, Chłopicki, Kaca, Sobieraj) zdecydowali, że zatrzymają zmiany, na które wielu z Was tak długo czekało. Budżet został przyjęty, ale z bardzo daleko idącymi poprawkami. Co się zmieni? Radni nie chcą Radomski Program Drogowy, wolą remontować ulice, na których jest asfalt i na których prace lada moment rozpoczną Wodociągi Miejskie w Radomiu. Niestety, ale przez to mieszkańcy kolejnych 68 ulic będą musieli poczekać na asfalt przed swoimi domami. Budujemy Kamienicę Deskurów. Wspomniani radni zdecydowali, że będzie stała pusta, bo zabierali pieniądze na wyposażenie. Radomską kulturę skazali na wegetację, bo zamiast wzrostu wydatków, obcięli je o 700 tys. zł! Wreszcie ci radni uderzyli w radomski sport – zmniejszyli pieniądze dla MOSiR Radom więc kluby (również te szkolące młodzież) będą musiały płacić dziesiątki i setki tysięcy więcej za korzystanie z obiektów. Dla wielu z nich będzie to oznaczało koniec działalności. Wyrzucone przez radnych inwestycje będę wprowadzał jako poprawki, ale czy radni PiS, SLD i "bezpartyjni" zdecydują się je przyjąć, czy znów postawią na zastój w mieście - nie wiem.” - napisał na swoim oficjalnym profilu na Facebooku prezydent.
Dariusz Wójcik: przewodniczący Rady Miejskiej w Radomiu: To chyba była najbardziej burzliwa sesja odkąd pamiętam, czyli już prawie 12 lat, ale zakończona happy endem, bo budżet został uchwalony. Cieszę się, że poparło go aż 26 radnych. To świadczy, że budżet, który przygotował pan prezydent, wymagał korekt. Mama na myśli choćby ponad 10 poprawek przygotowanych przez radnych Platformy Obywatelskiej. Wszystkie one były słuszne, tylko w odpowiedzialności za miasto nie mogliśmy ich poprzeć tylko dlatego, że nie miały wskazanego źródła finansowania, a tego wymaga ustawodawca. Kiedy na kolejną sesję przygotują te poprawki z uzasadnieniem i źródłem finansowania, to myślę, że uzyskają poparcie większości rady, dlatego, że w większości są to poprawki dla mieszkańców Radomia. Z tych wprowadzonych przez nas, to na jest dla mnie oddział rehabilitacji w miejskim szpitalu, bo to dla mnie ważniejsze niż parking, choć jest on też oczywiście bardzo ważny. Druga poprawka, to projekt na dokumentację dla szkoły specjalnej, bo jest bardzo dużo dzieci, które wymagają takiej opieki, a mamy dwie szkoły, które są przepełnione i wymagane jest wybudowanie nowego obiektu. Kolejna sprawa, to przesunięcie pieniędzy na dożywianie dzieci na tzw. kanapkę i szklankę mleka. Próbowano nas wyśmiać, że milion złotych jest za mało; w momencie jeśli tych pieniędzy zabraknie, na pewno zagłosujemy za przesunięciem z budżetu z innego paragrafu.
Marta Michalska-Wilk: To, co wczoraj zaproponowali nam radni PiS, radni tzw. niezależni, a bardziej bezpartyjni, bo zależni to oni są, a mianowicie pani Pastuszka-Chrobotowicz, pan Kaca, pan Chłopicki i radny SLD, to słaba komedia w trzech aktach. Była to jedna wielka, niestety, obłuda z ich strony, a to dlatego, że przez dwie poprzednie sesje zgłosili tylko jedną poprawkę, a teraz mają czelność powiedzieć, że pracowali nad budżetem. Nad budżetem nie pracowali i nad budżetem pracować nie chcieli. Jedyne co chcieli, to zrobić polityczną awanturę. Ułożyli sobie w głowie swój polityczny plan i skrupulatnie go realizowali. Poprawki, które wprowadzili do budżetu to poprawki złe, które niejednokrotnie naruszają dyscyplinę finansów publicznych, które cofają nasze miasto i spowodują, że nasze miasto przestanie się rozwijać. Jest skandalem to, że wykreślili rewitalizację parku na Obozisku, który na remont czeka od wielu, wielu lat. Jest skandalem, że wykreślili przebudowę parkingu przy ul. Lekarskiej i Tochtermana; tam jest dziura na dziurze i dziurą pogania. Jest skandalem, chyba największym, Radomski Program Drogowy i to, że 68 ulic gruntowych nie zyska asfaltowej nawierzchni; skandalem jest to, że chcą remontować ulice, które asfalt posiadają, jak np. Londyńska i Paryska. Skandalem jest to, że zabrali pieniądze społeczności szkolnej „Ekonomika” przy ul. Wernera, która w tym roku obchodzi 100-lecie swojego istnienia i z tej okazji miała być budowa boiska wielofunkcyjnego. Urządzili nam jedną wielką hipokryzję; pani Pastuszka-Chrobotowicz, która mówi, że składała wiele poprawek, a gdy dziennikarz stwierdził, że protokoły tego nie odzwierciedlają, to stwierdziła, że protokoły są nieważne. To jest hipokryzja w czystej postaci, są to ich prywatne wojenki, które prowadzą z prezydentem, a Radom i radomian wzięli za zakładników. Próbowali także szachować nas, jako radnych, którzy budżet prezydenta Witkowskiego popierali, bo był bardzo dobry; budżet zmian i rozwoju. Byliśmy przeciw poprawkom, ale zagłosowaliśmy za budżetem tylko dlatego, żeby mogła się nim zając Regionalna Izba Obrachunkowa i usunąć zapisy, które są szkodliwe dla naszego miasta i naruszają dyscyplinę finansów publicznych. Z każdą z tych z wywalonych przez nich inwestycji będziemy na sesjach powracać i walczyć o to, by te zadania były realizowane.