Po tym, jak Waldemar Trelka został odwołany ze stanowiska wicestarosty, prezydent Andrzej Kosztowniak zatrudnił go jako swojego doradcę do spraw związanych z funduszami unijnymi i Regionalnym Instrumentem Terytorialnym. Tę decyzję ostro skrytykowała opozycja.
DAJ PANIE BOŻE ZDROWIE
- Powoływanie doradców to domena prezydenta. Jeśli uznał, że za pieniądze publiczne ten pan będzie mu dobrze doradzał, to bierze za niego pełną odpowiedzialność. Niedługo będą wybory, mieszkańcy będą mieli okazję wypowiedzieć się na ten temat. Dodam, że ten pan jako wicestarosta sukcesów nie osiągnął, więc daj Panie Boże zdrowie - dodał Adam Włodarczyk z Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
- To nie jest normalna sytuacja. Prezydent obsadził kolejne stanowisko osobą z własnego otoczenia politycznego. Takiego zachowania pochwalić nie można - stwierdził Kazimierz Woźniak z Radomian Razem/Kocham Radom.
- Zatrudnienie byłego wicestarosty kojarzy mi się z powołaniem na doradcę prezydenta posła Krzysztofa Sońty. To była tylko i wyłącznie potrzeba chwili i teraz jest podobnie. Zawsze można znaleźć jakiś obszar działalności publicznej, w której przyda się doradca - oświadczył Waldemar Kordziński z Platformy Obywatelskiej.
Decyzji o powołaniu nowego doradcy broni Prawo i Sprawiedliwość oraz sam prezydent Andrzej Kosztowniak.
- Ustawodawca dał możliwość powoływania doradców przez prezydentów miast. W sumie może być ich siedmiu. Ja w tym zachowaniu nie widzę nic złego. Waldemar Trelka ma doświadczenie w powiecie, będzie dobrze działał na rzecz miasta i okolicznych gmin. To naprawdę dobra decyzja prezydenta - powiedział przewodniczący Dariusz Wójcik z Prawa i Sprawiedliwości.
PEŁNY PROFESJONALIZM
- Od kilku miesięcy poszukiwałem osoby, która odpowiadałaby za współpracę pomiędzy Radomiem, a okolicznymi gminami. Dodam, że w ramach Radomskiego Obszaru Funkcjonalnego trafi do nas duża pula środków, która będzie miała wpływ rozwój naszego regionu. Tą kwestią również musi zająć się kompetentna osoba. Waldemar Trelka zna bardzo dobrze specyfikę regionu oraz podziału środków z Unii Europejskiej. Posądzenia o nepotyzm są absolutnie nietrafione. Doradcy przy prezydentach miast zostali wprowadzeni przez rząd PO. Zawsze będę korzystał z doświadczenia i wiedzy fachowców, bez względu na to z jakiej są partii - poinformował prezydent Andrzej Kosztowniak.
Waldemar Trelka będzie także odpowiadał za kontakty ze starostwem powiatowym. Samo odwołanie go z funkcji wicestarosty odbyło się w dość niezręczny sposób. Starosta Mirosław Ślifirczyk zarzucał swojemu ówczesnemu zastępcy brak odpowiedniej współpracy i zbyt duże zaangażowanie w politykę. Jak w takim razie będą wyglądały relacje obu urzędników?
- Z mojej strony będzie pełen profesjonalizm. Cele miasta i powiatu są zbieżne. Pokazał to choćby wspólny wniosek do RIT dotyczący modernizacji trzech szpitali i budowy sieci ścieżek rowerowych. Mamy wraz ze starostą obowiązek działania na rzecz dobra publicznego - twierdzi Waldemar Trelka.