Poseł Marek Suski był gościem Porannej Rozmowy. Był pytany o sugestie prezydenta Witkowskiego, a także Marty Michalskiej-Wilk, przewodniczącej klubu radnych Koalicji Obywatelskiej w sprawie nieudzielenia przez radnych wotum zaufania oraz absolutorium. Wspomniana dwójka głośno zaznaczała, że wpływ na decyzję radnych Prawa i Sprawiedliwości miał Marek Suski.
- W mojej ocenie prezydent na absolutorium nie zasługuje, natomiast decyzję podejmują radni. Wzięli oni również pod uwagę inwestycje, czyli m.in. wiadukt na ulicy Lubelskiej, na którą prezydent otrzymał najpierw 30 mln, później 65 mln zł, czyli w sumie 95 mln zł i dopiero w minionym tygodniu rozpisał przetarg. Gdyby prezydent rozpoczął budowę rok temu to by ją skończył akurat na otwarcie lotniska. Będzie lotnisko, a nie będzie jak na nie dojechać i to jest sabotaż pana prezydenta. Za takie gospodarowanie miejskimi funduszami, za zaniedbania w rozwoju Radomia, przepraszam bardzo, absolutorium? Tu powinna być dymisja - stwierdził Marek Suski, poseł Prawa i Sprawiedliwości.
https://dami24.pl/poranna-rozmowa/poranna-rozmowa-marek-suski/24249
Na uwagę o tym, że pozytywnie wykonanie budżetu oceniła Regionalna Izba Obrachunkowa, lider radomskiego okręgu PiS, stwierdził: - Izba Obrachunkowa podlega, zdaje się pod sejmik województwa, gdzie rządzi Platforma Obywatelska i gdzie pan Rajkowski jest wicemarszałkiem. Jeżeli uchyla się decyzję o nieudzieleniu absolutorium za wykonanie budżetu dla pana prezydenta to jest to łamanie podstawowej zasady niezależności Rady Miejskiej. Jak widać, ręka rękę myję, swój swojego broni, kruk krukowi oka nie wykole czy też wilki nie zjedzą swojego wilka - skomentował Suski.
Okazuje się jednak, że poseł Suski pomylił się w swojej wypowiedzi, mówiąc o organie, pod który podlega Regionalna Izba Obrachunkowa. Zgodnie z ustawą z dnia 7 października 1992 r. o regionalnych izbach obrachunkowych, art. 2 pkt 1, "nadzór nad działalnością regionalnych izb obrachunkowych sprawuje minister właściwy do spraw administracji publicznej na podstawie kryterium zgodności z prawem". Dodatkowo w art. 4 czytamy, że "izby są państwowymi jednostkami budżetowymi".
- Niestety, nie po raz pierwszy, poseł Marek Suski minął się z prawdą. Izby Obrachunkowe są państwowymi organami nadzoru i kontroli gospodarki finansowej jednostek samorządu terytorialnego. Prezesów Izb powołuje i odwołuje Prezes Rady Ministrów, a nadzór nad działalnością sprawuje minister właściwy do spraw administracji publicznej. Jeśli więc poseł kwestionuje opinie wydawane przez RIO, to wystawia złe świadectwo swoim politycznym kolegom - napisał w komentarzu na Facebooku Radosław Witkowski, prezydent Radomia.
Do sprawy odniósł się także Konrad Frysztak, poseł Platformy Obywatelskiej. - Marszałek województwa mazowieckiego nic do tego nie ma. Instytucja podległa PiS-owskiemu ministrowi wydała ocenę pozytywną, ale radni Prawa i Sprawiedliwości politycznie wydali ocenę negatywną. Dlaczego? Ano tylko dlatego, że mieli takie instrukcje z Grójca od Marka Suskiego.
Dwukrotne z rzędu nieudzielenie wotum zaufania oraz absolutorium (w tym wypadku było to już czwarte z rzędu nieudzielenie dla prezydenta Witkowskiego) umożliwia radnym rozpoczęcie procedury odwołania prezydenta. Do tego jednak nie dojdzie.
- Tego rodzaju działania powodują, że trzeba robić referendum, które niestety nie cieszą się zbyt dużą popularnością. Poza tym już niedługo wybory, więc do tego czasu pan prezydent pewnie jakoś się "przeturla". Jak rozmawiam ze zwykłymi mieszkańcami, np. w sobotę, gdy byłem w chińskiej restauracji i rozmawiałem z gośćmi to mówili, że prezydent Witkowski na pewno nie będzie już prezydentem, bo za to, co wyprawia w Radomiu to ludzie się wstydzą przed całą Polską. Jak są poza Radomiem to ludzie się ich pytają: "to u was zawalił się ten stadion w budowie?". To nie jest wizytówka Radomia - dodał Suski.
