Mateusz
Nowak, radomianin, kucharz i półfinalista czwartej edycji kulinarnego programu
telewizyjnego „MasterChef” został twarzą ogólnopolskiej sieci marketów „Piotr i Paweł”.
W sobotę, „od kuchni” mogliśmy śledzić poczynania Mateusza Nowaka na planie zdjęciowym, gdzie przygotowywał swoje popisowe dania. - Aktualnie kręcimy zdjęcia do atelier Piotra i Pawła. Co tydzień będą one publikowane na stronie razem z moimi autorskimi przepisami, które mają zainspirować i zachęcić ludzi do eksperymentowania i do gotowania – wyjaśnia Mateusz.
Jego przygoda i współpraca z ogólnopolską siecią „Piotr i Paweł” zaczęła się w grudniu ubiegłego roku, gdzie wówczas Mateusz przygotowywał pokaz kulinarny i pokazywał klientom radomskiego marketu Piotr i Paweł, jak przyrządzić ciekawe i smaczne dania na wigilijny stół. Jego pokaz bardzo się spodobał. – Po tym pokazie skontaktowała się ze mną centrala działu marketingu i udało mi się podpisać kontrakt na współpracę z ogólnopolską siecią sklepów Piotr i Paweł – dodaje kucharz.
Mateusz teraz będzie przygotował pokazy w całej Polsce. Każdy fan Mateusza i szukający inspiracji w gotowaniu będzie mógł spotkać go w marketach sieci Piotr i Paweł na terenie całego kraju.
Uczestnik MasterChefa zdradził nam, jakie potrawy przygotowywał podczas pierwszej sesji. – Są to potrawy związane z Wielkanocą. Dwie z nich są stricte obiadowe, a trzecia to potrawa śniadaniowa. Będą to jajka zapiekane w kokilkach z tostem, do tego trochę awokado. Trochę inne spojrzenie na świąteczne śniadanie. Myślę, że warto śledzić atelier i patrzeć, co tam się pojawia, bo mimo tego, że przedstawiane przepisy będą proste, to będę starał się, aby nie były one takie oczywiste – wyjaśnia.
Mateusz Nowak przyznał, że inspiracje do gotowania czerpie z życia codziennego, obserwacji świata i podróży. Jego najbliższy pokaz gotowania odbędzie się już 5 marca w Pile w "Piotr i Paweł".
- Śledźcie media społecznościowe na Facebooku i na Instagramie. Z każdym tygodniem do końca roku będą tam publikowane przepisy i informacje o najbliższych pokazach – zachęca Mateusz.