Idea ma na celu wsparcie wszystkich rodzin wielodzietnych z terenu całego Radomia, bez względu na zamożność domowego budżetu. Jakie konkretnie wsparcie miałyby otrzymać małżeństwa wychowujące przynajmniej trójkę dzieci?- Jest to forma pewnego rodzaju ulg, dotycząca korzystania z poszczególnych obiektów w naszym mieście czy też usług świadczonych przez miasto. Dziś jednoznacznie nie chciałbym mówić, bo coś na pewno zaproponujemy i mamy pewne przemyślenia, ale chcielibyśmy przede wszystkim wysłuchać mieszkańców naszego miasta. Mamy też świadomość, że pewnie życzenia w tym zakresie będą przeogromne, bo każdy z nas chciałby korzystać z jak największej ilości ulg. Tak, jak to zwykle konsultacje mają na celu, będziemy musieli wypracować jakiś złoty środek - mówił podczas konferencji prasowej Andrzej Kosztowniak, prezydent Radomia.
Inicjatorzy wniosku zakładają, że ulgi będą dotyczyły przede wszystkim instytucji miejskich (teatr, pływalnie, domy kultury, hale sportowe). Obecnie z sal gimnastycznych w radomskich szkołach czy niektórych boisk mogą korzystać wszyscy, ale odpłatnie.
- Liczymy, że do tej inicjatywy wspólnej będziemy w stanie zachęcić podmioty komercyjne. Mamy takie doświadczenia w innych miastach, gdzie choćby kina, prywatne teatry, restauracje i bary potrafią przyłączyć się do takiej formy wsparcia dla rodzin wielodzietnych. Myślę, że w drodze konsultacji społecznych otrzymamy sygnały czy jest takie zainteresowanie ze strony prywatnych firm - mówi Andrzej Kosztowniak.
Ulgi dla rodzin minimum z trojgiem dzieci raczej nie dotyczyłyby biletów komunikacji miejskiej. - Myślimy o komunikacji miejskiej, ale też musimy mieć świadomość tego, że do komunikacji miejskiej dopłacamy bardzo dużo pieniędzy, bo aż ponad 18 mln zł rocznie - zwraca uwagę prezydent Radomia.
Inicjatorzy projektu zaznaczają, że ma on na celu wsparcie rodzin wielodzietnych, zatem działania nie mają polegać na tym, żeby dawać coś za darmo, lecz wzmacniać system prorodzinny. Szacuje się, że w naszym mieście proponowany system obejmowałby około 700 rodzin. Na razie władze miasta nie podają kwoty, która byłaby przeznaczana na nowy system wsparcia rodzin wielodzietnych.
- Ile realnie będzie to kosztowało możemy określić dopiero wtedy, gdy ustalimy koszyk pewnych usług, które będą świadczone na rzecz rodzin wielodzietnych - zaznacza Andrzej Kosztowniak.
Według przedstawicieli lokalnych struktur PiS i PSL wprowadzony program zachęci rodziny wielodzietne do częstszych odwiedzin teatru, pływalni czy obiektów sportowych. O tego typu formie wsparcia rodzin wielodzietnych mówiło się już kilka lat temu. Temat ten podnosiła Wspólnota Samorządowa oraz stowarzyszenie Kocham Radom. Czy konferencję prasową przedstawicieli rządzącej miastem koalicji nie przyspieszył też złożony przez klub radnych SLD projekt uchwały o obniżce cen biletów komunikacji miejskiej?
- W naszym środowisku od prawie dwóch lat dyskutujemy na ten temat i rzeczywiście tak się złożyło, że dzisiaj go przedkładamy. Nie ma to żadnego związku z przedkładaną wcześniej propozycją takiego czy innego klubu, to nie polega na tym, żebyśmy się ścigali się o propozycje do zrealizowania czy też nie - mówi Andrzej Kosztowniak.
Od czwartku (28 lutego) radni rządzącej koalicji zaczną zbierać tysiąc podpisów wśród mieszkańców Radomia, którzy poprą wniosek o przeprowadzenie konsultacji społecznych.
- Chcemy, żeby te konsultacje były konsultacjami ogólnomiejskimi. Będą one przeprowadzane w formie zapytań ankietowych (papierowej i elektronicznej). W momencie, gdy zbierzemy już tysiąc podpisów, wtedy stosowny wydział, który zajmuje się konsultacjami społecznymi, zajmie się zamieszczeniem ankiet na oficjalnej stronie miasta oraz w wytypowanych miejscach Radomia. Planujemy, że konsultacje odbędą się w okresie od 2 do 23 kwietnia - informuje Jakub Kowalski, radny i zarazem szef lokalnych struktur PiS.
Druki, pod którymi radomianie będą mogli wyrazić poparcie dla opisywanej inicjatywy, będą dostępne w siedzibie PiS (w Rynku), biurze Rady Miejskiej przy ul. Moniuszki oraz u wszystkich radnych PiS i radnego PSL.
WAŻNE
Proponowany system wsparcia rodzin wielodzietnych z terenu Radomia miałby obejmować tylko małżeństwa minimum z trojgiem dzieci lub osoby samotnie wychowujące dzieci z różnych powodów. Warunek ten wzbudza już pewne kontrowersje wśród osób, które żyją i wychowują dzieci w konkubinacie. Inicjatorzy wniosku liczą na czynny udział w dyskusji jak największej liczby osób.
