Spotkanie z mieszkańcami odbyło się na Placu Corazziego. Poprzedziła je konferencja prasowa. Jako pierwszy głos zabrał Radosław Witkowski, prezydent Radomia, który chwalił dotychczasową pracę w Parlamencie Europejskim Andrzeja Halickiego, obecnego lidera listy Koalicji Obywatelskiej w okręgu nr 5. - Przez ostatnie pięć lat Andrzej sprawował funkcję eurodeputowanego i zawsze mogliśmy na niego liczyć. W tych ciężkich, mrocznych czasach dla samorządów, kiedy nasze miasto było niedofinansowane, spychane do ściany przez rząd Mateusza Morawieckiego, ale które są już na szczęście za nami, zawsze mogliśmy liczyć na pomoc Andrzeja Halickiego i mam nadzieję, że po wyborach do Parlamentu Europejskiego nadal będziemy współpracować - stwierdził Witkowski.
Skoro mowa o finansach to odniósł się do nich Andrzej Domański, minister finansów. Opowiadał o złej sytuacji samorządów i o tym, jak można poprawić ich sytuację w najbliższych miesiącach. - PiS jak czegoś dotknie to zawsze zepsuje. Tak jak zepsuł finanse polskich samorządów, wręcz nawet je zdewastował. Tylko Radom stracił 150 mln zł, czyli niemal cały roczny budżet inwestycyjny na tzw. Polskim Ładzie. Wiemy, że jest problem, ale też wiemy, jak go rozwiązać. Razem z samorządowcami planujemy dużą reformę finansową samorządów i chcemy, żeby weszła ona w życie już 1 stycznia 2025 r. Chcemy, żeby każda jednostka samorządu była beneficjentem tej zmiany - zapowiedział Domański.
Samorządy mają też skorzystać na polityce senioralnej, za którą odpowiada minister Marzena Okła-Drewnowicz. Powiedziała, że to właśnie starzejące się społeczeństwo będzie w najbliższych latach jednym z większych problemów w naszym kraju. Stąd właśnie m.in. program opieku długoterminowej czy bon senioralny. - Już dzisiaj wiemy, że za 20 lat Polaków w wieku powyżej 60 roku życia będzie 40%. My nie zmienimy tego trendu za pstryknięciem palca. Musimy stawić czoła temu wyzwaniu. Musimy to zrobić wspólnie z Europą, inaczej sobie nie poradzimy. Rząd Donalda Tuska jest pierwszym rządem, w którym wyodrębniono osobny obszar polityki senioralnej - tłumaczyła Okła-Drewnowicz.
O potrzebie bezpieczeństwa - zwłaszcza w kontekście sytuacji na granicy polsko-białoruskiej oraz wojny na Ukrainie - opowiadał Andrzej Halicki. Jak stwierdził, w najbliższej kadencji Parlamentu Europejskiego będzie to jedna z najważniejszych kwestii. A żeby jak najwięcej nasz kraj mógł na tym skorzystać, potrzeba współpracy. - Będziemy walczyć o to, aby jak najlepsi reprezentanci znaleźli się w kluczowych miejscach. Od tego zależy sukces naszego kraju, ale też i bezpieczeństwo naszych dzieci w przyszłości. Pamiętajcie, że te 20 lat, które tak łatwo dzisiaj krytykować, stworzył to obecne bezpieczeństwo. Wszyscy byliśmy zgodni, że nasz kierunek musi wskazywać na zachód, od lewicy do prawicy nikt nie miał co do tego wątpliwości. Przypomnę słowa ojca świętego: "od Unii Lubelskiej do Unii Europejskiej". To były ważne słowa, ważne przesłanie - mówił Halicki.
Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się w niedzielę, 9 czerwca.