Blok energetyczny B11 to największa inwestycja Grupy Enea. Najnowocześniejszy w Europie obiekt opalany węglem kamiennym ma moc 1075 megawatów. Projekt został zrealizowany zgodnie w restrykcyjnymi przepisami Unii Europejskiej, co sprawia, że emisja dwutlenku węgla w nowym bloku będzie niższa o ok. 25 procent w porównaniu do istniejących bloków opalanych węglem kamiennym. Najnowocześniejsze rozwiązania technologiczne sprawiają również, że zużycie paliwa (węgla kamiennego) do wytworzenia energii będzie mniejsze. Dyspozycyjność bloku wynosi aż 92 procent - to rekord w historii krajowej energetyki.
Elektrownia Kozienice w Świerżach Górnych dzięki tej inwestycji zwiększyła moc wytwórczą do ok. 4000 megawatów. Kozienicka elektrownia będzie wytwarzać aż 13% energii elektrycznej w Polsce. Prąd z Kozienic będzie docierał do co dziewiątego Polaka. Blok B11 to kluczowa inwestycja w polskiej energetyce, która jest filarem bezpieczeństwa energetycznego Polski i stabilizatorem krajowego systemu energetycznego. Podkreślał to także premier Mateusz Morawiecki, który swoją obecnością uświetnił uroczystość oficjalnego oddania bloku do użytku. – Nowy blok energetyczny zwiększy bezpieczeństwo energetyczne Polski i Polaków. To jeden z priorytetów naszego rządu. Bardzo dziękuję wszystkim, którzy byli zaangażowani w tę inwestycję. Cieszę się, że mogliśmy o czasie przeprowadzić tak ważną dla Polski inwestycję - mówił.
Premier Morawiecki odniósł się także do historii naszego regionu. - Ważna jest także bliskość Radomia i Kozienic. To właśnie w Radomiu sto lat temu otwarto pierwszą elektrownię w Królestwie Polskim - zauważył Prezes Rady Ministrów. - W Kozienicach bije energetyczne serce Warszawy, która będzie zasilana energią produkowaną w tej elektrowni - dodał.
http://www.cozadzien.pl/zdjecia/elektrownia-kozienice-otworzyla-nowy-blok/43748
Bardzo ważne w kontekście powstania nowoczesnego bloku B11 jest także dostosowanie się do standardów unijnych. Dzięki spełnieniu restrykcyjnych wymogów, inwestycja zyskała aprobatę Europarlamentu, o czym mówił minister Energii, Krzysztof Tchórzewski. - Do późnych godzin nocnych, kiedy większość już pewnie spała, walczyliśmy o pozytywną opinię Unii Europejskiej. Ostatecznie, startując z 24 procentownym poparciem udało nam się przekonać europosłów do aprobaty naszego planu z 71 procentem głosów pozytywnych. Ten projekt pozwolił zaprezentować Unii, że zmieniamy się na lepsze. Jesteśmy na trzecim miejscu na świecie w zwalczaniu emisji węgla, musimy o tym mówić, pokazywać się w dobrym świetle. Opinia o nas w Europie poprawiła się - mówił.
Podziękowania wyraził także minister Marek Suski, nowy Szef Gabinetu Politycznego premiera Mateusza Morawieckiego. - Elektrownia w Kozienicach to główne miejsce pracy dla miejscowej ludności, dla tego regionu. Przeciętna płaca w energetyce jest wyższa niż średnia krajowa, dlatego budowa nowego bloku, który przedłuży żywotność elektrowni o przynajmniej czterdzieści lat, jest dużym sukcesem. Mam nadzieję, że z Kozienic będzie płynęła dobra energia i dobry prąd.
http://www.cozadzien.pl/radom/marek-suski-bede-sluzyl-polsce/43745
Budowa bloku energetycznego B11 trwała pięć lat, pochłaniając ponad 5 miliardów złotych. Przy budowie obiektu w szczytowym momencie pracowało 3200 osób. Na blok składa się budynek kotłowni o wysokości 106 metrów oraz chłodnia kominowa o wysokości 185 metrów, którą można dostrzec z... Warszawy. Imponujące rozmiary ma także kocioł, który waży 4,5 tys. ton. Temperatura spalania w kotle wynosi ok. 1400 stopni Celsjusza, a ciśnienie panujące w instalacji wynosi 250 barów - takie samo ciśnienie panuje w ocenie na głębokości 2500 metrów. Całość dopełnia turbina z generatorem o łącznej długości 53 metrów i wadze 2,5 tys. ton. Prędkość obracania się turbiny to 50 razy na sekundę (3000 obrotów na minutę). Moc generowana przez elektrownię jest równa mocy 2000 bolidów Formuły 1. Głównymi wykonawcami projektu była japońska firma Mitsubishi Hitachi Power System oraz Polimex Mostostal S.A.