Za „tanie budownictwo” zapłacą mieszkańcy okolicznych bloków - tak twierdzą mieszkańcy osiedla XV – lecia, gdzie mają powstać tanie mieszkania na wynajem. Lokatorzy okolicznych bloków przy ul. Sowińskiego, Bema i Jasińskiego nie składają broni, wciąż walczą o jedyny okoliczny teren zielony.
Jak już pisaliśmy, mieszkańcy ulic: Sowińskiego, Miłej i Jasińskiego w Radomiu złożyli protest przeciwko zabudowie placu zabaw, zlokalizowanego między tymi ulicami (więcej na ten temat TUTAJ). Jednak sprawa powraca. Mieszkańcy osiedla kolejny raz przedstawili swój problem władzom miasta, licząc, że wycofają się z projektu. W związku z tym wystosowali apel: „Nie psujcie tego co dobre! Mamy prawo do życia w czystym środowisku!”, a na ręce wiceprezydenta Konrada Frysztaka złożyli list otwarty, w którym domagają się m.in. przeprowadzenia debaty społecznej i konsultacji z udziałem władz miasta, radnych, mieszkańców i ekspertów.
- Wybudowanie bloku na 96 rodzin i co najmniej 100 pojazdów nowych mieszkańców, spowoduje taką produkcję trujących spalin, która nie może być obojętna na nasze zdrowie. Zwłaszcza, że po drugiej stronie bloków mieszkalnych mamy duże, ruchliwe ulice – tłumaczą mieszkańcy i proszą o zrozumienie ich trudnej sytuacji.
Jak przyznaje biuro prasowe Urzędu Miasta, spotkanie z grupą mieszkańców bloków przy ulicy Sowińskiego przebiegło w dobrej atmosferze, a rozmowa była merytoryczna. - Zostały dokładnie określone potrzeby i oczekiwania mieszkańców, które towarzyszą planowi budowy nowego bloku. Na liście znalazły się takie sprawy jak: większa dostępność boiska przy PSP nr 5, a także budowa miejsc parkingowych, placu zabaw i plenerowej siłowni. Mieszkańcy wskazywali także na potrzebę tworzenia terenów zielonych. We wszystkich tych kwestiach chcemy wyjść naprzeciw oczekiwaniom mieszkańców – wyjaśnia Katarzyna Piechota – Kaim, rzecznik UM.
Blok przy ulicy Sowińskiego zamierza wybudować spółka „Administrator”, która otrzymała od miasta wydane w zgodzie z przepisami prawa warunki zabudowy. Problem jednak polega na tym, że mieszkańcy, nie chcą, aby blok powstał na ich osiedlu. Podnoszą, że istniejący tu plac zabaw jest faktycznie słabo zagospodarowany - ale jak mówią - mógłby być ozdobą osiedla i brakującym miejscem relaksu dla osób w każdym wieku.
Osiedle XV- lecie było wpisane do Lokalnego Programu Rewitalizacji na lata 2007-2013. Wówczas projekt zakładał poprawę infrastruktury zabawowo-rekreacyjnej między ulicami: Jasińskiego, Sowińskiego, Bema. Projekt miał być realizowany w 2009-12 i zakładał stworzenie miejsca do wypoczynku, rekreacji i poprawienie estetyki oraz warunków życia. Co oznacza, że teren ten nie zawsze przeznaczony był pod zabudowę mieszkaniową. - Nowy program będzie uchwalany w najbliższym czasie. Nie obejmuje on jednak terenów na osiedlu XV-lecia – przyznała Katarzyna Piechota-Kaim.
Mimo wszystko mieszkańcy liczą, że ich otoczenie będzie się zmieniać na lepsze, że przybędzie drzew, ławeczek i miejsc do aktywnego wypoczynku na świeżym powietrzu. Dalego pod apelem do władz miasta o wycofanie się z budowy bloku podpisało się 600 przedstawicieli rodzin mieszkających w okolicznych blokach.
Co ciekawe - jak przyznali mieszkańcy – wiceprezydent Konrad Frysztak podczas spotkania zaproponował im odkupienie tego terenu od gminy.
