Jak wynika z policyjnych statystyk z Komendy Stołecznej oraz Wojewódzkiej Komendy Policji w Radomiu, na Mazowszu od stycznia 2017 r. do 17 czerwca 2018 r. utonęło 75 osób[1]. Przyczyny zdarzeń to m.in. nadużywanie alkoholu, a także lekkomyślność, wywrotki materaca lub łodzi w trakcie łowienia ryb. Jeden mężczyzna wypadł z motolotni i wpadł do wody. Niestety już nie wypłynął. Najmłodsze ofiary wodnych głębin miały 15 lat. Natomiast zdarzeń, kiedy było zaledwie o krok od tragedii, odnotowano znacznie więcej. Na szczęście w niektórych przypadkach ratunek nadszedł w porę.
– Wyższe temperatury sprzyjają wypoczynkowi. Wiele osób szuka ochłody nad wodą, wybierając bardziej ustronne miejsca. Niestety są to często akweny niestrzeżone, bez uregulowanego dna, a co się z tym wiąże, także bardziej niebezpieczne. Wspólnie z funkcjonariuszami policji staramy się podnieść poziom bezpieczeństwa na Mazowszu poprzez umieszczanie kolejnych czarnych punktów nad wodą. Musimy mieć jednak świadomość, że tablice ostrzegawcze to nie wszystko. Jeśli widzimy znaki ostrzegawcze, pomyślmy, czy rzeczywiście chcemy stać się częścią policyjnej statystyki dotyczącej utonięć. Mam nadzieję, że „czarne punkty” staną się impulsem do zachowania szczególnej rozwagi i ostrożności – mówi marszałek Adam Struzik.
Na wodnej mapie Mazowsza nie brakuje miejsc szczególnie niebezpiecznych. Co roku charakterystycznymi czarnymi tablicami oznakowane są kolejne miejsca, w których dochodziło do największej liczby utonięć – czy to z racji niebezpiecznych wirów, ukształtowania dna akwenu, czy też zwykłej brawury bądź lekkomyślności kąpiących.
– Niestety część osób wciąż zapomina o podstawowych zasadach bezpieczeństwa – mówi młodszy inspektor Marek Gago, komendant Komisariatu Rzecznego Policji w Warszawie. – Wówczas niewiele trzeba, aby miłe chwile zamieniły się w dramat. Do najczęstszych przyczyn utonięć należą między innymi: chęć popisania się swoimi umiejętnościami i odwagą, słabe rozeznanie zbiornika wodnego, brak umiejętności pływania, alkohol, ale także brak właściwego nadzoru dorosłych nad najmłodszymi. Czasem woda pokazuje, jak bezwzględnym potrafi być żywiołem i jak słaby jest człowiek w porównaniu z taką potęgą. I dopiero, gdy ktoś traci życie, pojawia się refleksja, jak niewiele czasami wystarczyło zrobić, by zapobiec nieszczęściu. W tym roku w Warszawie i na terenie okolicznych powiatów utonęło już kilkanaście osób. Starszych i młodszych, mężczyzn i kobiet. Chcemy, aby oznaczenia czarnych punktów nad wodą działały na wyobraźnię. Pokazywały, że wchodzenie do wody i kąpiel w miejscach niedozwolonych mogą odebrać to, czego odzyskać już się nie da – życie.
W tym roku pojawi się kolejnych sześć czarnych punktów wodnych, z kolei 51 zostanie wymienionych – 38 na terenie objętym działaniem Komendy Wojewódzkiej Policji, a 13 na terenie objętym działaniem Komendy Stołecznej Policji. Nowe tablice staną w miejscowości Sady w gminie Czosnów – pow. nowodworski (522 km rzeki Wisły, plaża po lewej stronie miejscowości Sady), Józefowo w gminie Strzegowo – pow. mławski (wyrobisko pożwirowe), Bużyska w gminie Korczew – pow. siedlecki (rzeka Bug), a także trzy kolejne w powiecie radomskim w miejscowościach Maryno w gminie Jedlnia–Letnisko (3 stawy), Januszno w gminie Pionki (staw) oraz przy ul. Rataja w Radomiu (staw). Łącznie na terenie Mazowsza, wraz z nowymi, będzie 117 czarnych punktów wodnych.
Forma tablic jest prosta. Czarno-żółta kolorystyka gwarantuje dobrą widoczność, natomiast wyrazista typografia i surowa grafika – czytelność.
– W ramach przygotowań do sezonu wypoczynkowego mazowiecka policja realizuje szereg działań o charakterze prewencyjnym – podkreśla podkomisarz Justyna Stanik-Rybak z Wydziału Prewencji Komendy Wojewódzkiej Policji z siedzibą w Radomiu. – Należy do nich współpraca z urzędem marszałkowskim, władzami samorządowymi oraz podmiotami odpowiedzialnymi za bezpieczeństwo na wodach, terenach przywodnych i oznaczanie miejsc niebezpiecznych dla kąpieli tablicami ostrzegawczymi: „CZARNY PUNKT WODNY”. Przedsięwzięcie realizowane jest już od 9 lat. Ponadto policjanci są rozmieszczani w rejonach dzikich kąpielisk, rzek, stawów i innych akwenów, gdzie – zwłaszcza w czasie weekendów i sprzyjających kąpieli warunków pogodowych – może zaistnieć potencjalne zagrożenie utonięciami. Lada moment rozpoczną się wakacje. Przed nami ponad dwa miesiące ciepłej aury i wypoczynku nad wodą, pamiętajmy więc o wybieraniu bezpiecznych miejsc do letniej kąpieli – dodaje podkomisarz.
Mazowiecka policja realizuje także szereg przedsięwzięć profilaktycznych skierowanych do dzieci i młodzieży dotyczących zasad bezpieczeństwa podczas letniego wypoczynku. Jedną z większych corocznych akcji jest pokaz instruktażowy „Bezpieczna Kąpiel”, aby przypomnieć uczestnikom zasady bezpiecznego wypoczynku nad wodą.