30 uciśnięć klatki piersiowej i dwa głębokie wdechy - te z pozoru proste czynności mogą uratować życie. Przypomnieli o tym policyjni ratownicy medyczni z radomskiego Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji. Okazją do nauki był przydający w drugą sobotę września Światowy Dzień Pierwszej Pomocy.
Pokaz był połączony z instruktażem dla wszystkich chętnych, którzy byli zainteresowani sprawdzeniem swoich umiejętności w udzielaniu pomocy. Policjanci omawiali przypadki utraty przytomności, omdleń, poparzeń, urazów kończyn, ran, krwotoków wewnętrznych i zewnętrznych, ataków padaczki, zadławień. Najważniejszą rzeczą jest udzielenie pomocy w ciągu pierwszych dwóch minut od momentu wypadku. Z badań wynika, że połowa Polaków nie byłaby w stanie podjąć żadnych działań ratunkowych. - Naprawdę warto tej pomocy udzielić, bo czasami może się tak zdarzyć, że sami będziemy jej potrzebować. W tłumie tak jak tutaj, może się tak zdarzyć, że mimo tego, że będzie wielu ludzi przechodziło, nikt nam tej pomocy nie udzieli – mówi podinspektor Stanisław Popiel z Wydział Ruchu Drogowego KWP z siedzibą w Radomiu.
Chętnych, którzy chcieli sprawdzić swoich umiejętności podczas udzielania pierwszej pomocy nie brakowało. To jednak nadal za mało się udzielamy. Dlaczego? Podczas instruktażu dało się usłyszeć głosy, że jednym z powodów, dla którego unikamy udzielenia pomocy jest – strach. Po prostu boimy się wyrządzić komuś krzywdę. Natomiast dla innych zachowanie zimnej krwi.
O tym, jak bardzo cenna okazała się lekcja kursu pierwszej pomocy mogło świadczyć zdarzenie, , które miało miejsce w czasie trwania festynu. Na ulicy przebiegającej nieopodal miejsca, gdzie trwało spotkanie doszło do kolizji drogowej, w której uczestniczyła kobieta w cięży. Jako pierwsi do pomocy gotowi byli policyjni ratownicy medyczni i osoby, które uczyły się udzielania pierwszej pomocy. Na miejscu błyskawicznie pojawiło się pogotowie ratunkowe, które zajęło się kobietą.
Nigdy nie wiadomo, kiedy wiedza o udzielaniu pierwszej pomocy może się nam przydać. Dlatego warto wiedzieć, co powinniśmy zrobić, aby uratować komuś życie.