W tej chwili trwa uzupełnienie wszystkich dokumentów, które zilustrują tegoroczne prace. Za największy sukces badań naukowcy uznają wyjątkowe znaleziska, które mają świadczyć o tym, że Piotrówka w średniowieczu odgrywała dużą rolę w administracji państwa.
- Za najbardziej spektakularną rzecz, którą udało nam się odkopać, trzeba uznać wczesnośredniowieczny krzyż relikwiarzowy wykonany z brązu. Przedmiot prawdopodobnie pochodzi z Rusi Kijowskiej albo z Bizancjum. Oprócz tego odkryliśmy serię monet - denarów Władysława Łokietka i Kazimierza Wielkiego z XIV wieku. Dodatkowo zgromadziliśmy masę broni, głównie strzał do łuku, grotów, fragmentów kolczugi, elementów oporządzenia jeździeckiego, w tym również dużą liczbę ostróg - tłumaczy dr Maciej Trzeciecki z Instytutu Archeologii i Etnologii Polskiej Akademii Nauk.
Archeolodzy uważają, że znalezione przedmioty świadczą o tym, że w średniowieczu prężnie rozwijała się na tych terenach kultura rycerska. Naukowcy poznali także przekrój grodu, jego szerokość oraz umiejscowienie wałów od strony wschodniej i zachodniej. Według badań, Piotrówka nie była otoczona żadną fosą, a ochronę mieszkańcom zapewniały bagna.
- Wewnątrz grodu natrafiliśmy na skomplikowane konstrukcje inżynieryjne, które były konieczne na tak podmokłym ternie. Piotrówka miała prawdopodobnie doskonałe kontakty z Rusią, podejrzewamy, że funkcjonowała wymiana elit i towarów pomiędzy tymi dwoma obszarami. Radomski gród był bogaty, pełnił ważne funkcje administracyjne. Zasiadał tu przedstawiciel księcia, wewnątrz grodu stacjonowały poważne siły zbrojne. Tego typu miejsca nie były ośrodkami produkcji - rzemiosłem zajmowały się okoliczne osady - dodaje dr Maciej Trzeciecki.
Dzięki tegorocznym badaniom wiemy również m.in. jaka była dieta mieszkańców grodu. Na miejscu badań znaleziono mnóstwo fragmentów szkieletów niedźwiedzi, turów, kóz, owiec, ptactwa, a także ości ryb, w tym jesiotrów, które prawdopodobnie pochodziły z Wisły. Tego typu pokarmy spożywały ówczesne sfery wyższe.
Zdaniem koordynatora badań archeologicznych na Piotrówce, tegoroczne prace zbliżają nas do tego, aby w przyszłości na terenie średniowiecznego grodu powstał park historyczny. - W środku miasta udało się zachować rozległy, zielony, dziewiczy teren, z dobrze zachowaną strukturą średniowiecznego grodu. Wartość tego miejsca jest ogromna. Tutaj można stworzyć nawą jakość turystyczną, która miałaby wpływ na ogólnoeuropejską politykę pielęgnowania i zarządzania obiektami archeologicznymi. Naprawdę warto tu stworzyć park historyczny z prawdziwego zdarzenia - kończy dr Maciej Trzeciecki.
Archeolodzy powrócą na Piotrówkę za rok.