Ordynacja wyborcza
- Państwowa Komisja Wyborcza zaapelowała o to, by Prawo i Sprawiedliwość nie wprowadzał zmian w ordynacji wyborczej, która ma określać, jak będą przeprowadzone przyszłoroczne wybory samorządowe – mówi poseł Platformy Obywatelskiej Anna Białkowska. – Istnieje obawa, że nie wprowadzający zmiany, mogą nie zdążyć z wyborem komisarzy, wprowadzeniem nowego systemu informatycznego. Proponowane zmiany zakładają wprowadzenie dwóch komisji wyborczej; jedna będzie przyjmować karty, a druga je liczyć. Obawiamy się, że wracają czasy, w których nieważne będzie, kto jak głosuje, ale kto liczy głosy. Jedno wiadomo na pewno, PiS boi się samorządów, chcę przejąć władze i boi się, że tego nie wygra. Prezes Kaczyński czyta atlas o kotach, wszelkie apele opozycji i PKW nie robią na nim żadnego wrażenia. To tak jakby prosić sfinksa, żeby mrugnął. Wiadomo, że tego nie zrobi.
Na razie nie wiadomo, na jakich zasadach wybory zostaną przeprowadzone w Radomiu – Cztery lata temu pracowaliśmy już nad tym, jak będą wyglądały okręgi wyborcze- przypomina Wiesław Wędzonka. – Dzisiaj nie wiemy nic. Według tej propozycji ma być 16 komisarzy wyborczych. Ci, mają powołać 380 komisarzy powiatowych. Kiedy to nastąpi? Kto będzie komisarzem? Nie znamy odpowiedzi na te pytania. Wcześniej, żeby zostać komisarzem wyborczym, trzeba było być sędzią, teraz wystarczą studia prawnicze. To bardzo niepokojące. PiS robi wszystko by przejąć samorząd. To doprowadzi do sytuacji, w której to w Warszawie będą zapadały decyzję, która droga i który chodnik zostanie w Radomiu wyremontowany. Ten, kto żyje na tym świecie, pamięta czasy, w których prezydent miasta nie był w stanie samodzielnie podejmować decyzji. Robił to pierwszy sekretarz partii. Do takich czasów chcę wrócić PiS. My w Radomiu zrobimy wszystko by te wybory wygrać.
Była premier na proponowane zmiany w ordynacji wyborczej patrzy nieco szerzej. – Upolitycznienie samorządów to jest kolejny etap zawłaszczania Polski – tłumaczy Ewa Kopacz. – Te wszystkie zmiany mają jeden cel; umocnienie władzy na każdym szczeblu. Oni niczego nie robią z myślą o obywatelach. PiS ma dobre sondaże, bo ma dobry PR, dobry przekaz. Obiecują na przykład darmowe leki dla seniorów, a potem nie dotrzymują słowa.
Reforma sądownictwa
Posłowie Platformy Obywatelskiej krytykują także zmiany w sądownictwie. Chodzi o ustawy o Sądzie Najwyższym i Krajowej Radzie Sądownictwa. – Wynik prac nad tymi ustawami będzie dopiero wiadomy wkrótce. My pracujemy nad poprawkami, których treść nie jest znana. Nie wiemy też jakie poprawki, wpłyną jeszcze ze strony partii rządzącej. Dzisiaj wiemy, że prezydent jest zakładnikiem swoich ustaleń z Jarosławem Kaczyńskim i będzie musiał podpisać ustawy, które będą niezgodne z konstytucją. Obywatel musi mieć przekonanie, że ten sąd, który będzie orzekał w jego sprawie, będzie obiektywny, nie będzie polityczny i tym samym zależny od polityków. Ten system, który próbuje zbudować PiS, przypomina czasy słusznie minione. Te działania są podobne do tych stosowanych w czasach PRL-u. To poseł Piotrowicz, były prokurator w latach PRL decyduję o tym, jak będą funkcjonować polskie sądy. Upolitycznianie sądów i zaostrzanie kar może odprowadzić do tego, że niedługo nie będzie miał się kto buntować przeciwko władzy. Tego się boimy, że dla wielu zabieranie nam wolności, stanie się normą.
Poprawki do budżetu państwa
Platforma Obywatelska wniosła aż dziewięć poprawek do projektu budżetu państwa. – Szereg z nich dotyczy szpitali – wyjaśnia poseł Anna Maria Białkowska. – Chcemy, by w budżecie państwa znalazły się pieniądze na powiększenie oddziału anestezjologicznego, przebudowę szpitalnego oddziału ratunkowego, adaptacje pomieszczeń na rehabilitację dzienną dzieci oraz archiwum szpitala. Chcemy też, by w budżecie znalazły się pieniądze na remont bloku rehabilitacyjnego przy szpitalu na ul. Tochtermana. Złożyliśmy poprawkę dotycząca radomskiego lotniska. Chodzi o 130 milionów złotych na bieżące potrzeby. Wnioskujemy o pieniądze na przebudowę budynku radomskiej Łaźni oraz na nowe karetki dla radomskiego pogotowia ratunkowego – jedna z karetek byłaby przystosowana do przewożenia ludzi otyłych. chcemy też by w budżecie państwa znalazły się pieniądze na budowę trasy N-S.
Złożenie szeregu poprawek nie było konsultowane z posłami PiS. – Posłowie odrzucili nasze zaproszenie na spotkanie zespołu ds. rozwoju Radomia i ziemi radomskiej, które miało się odbyć w radomskim urzędzie miejskim – tłumaczy Białkowska. – Nie wiemy więc, czy posłowie PiS będą lobbowali za tymi poprawkami.