Pisanie jaj i robienie palm wielkanocnych to tradycja doskonale znana naszym babkom i prababkom. Ale sztuka ta nie zanika, przynajmniej w naszym regionie. Kultywują ją członkinie zespołu ludowego „Skaryszewiacy”. Na specjalnym stoisku w supermarkecie „Piotr i Paweł” mogliśmy dziś zobaczyć , jak pisze się woskiem jaja czy pomalować ogromną pisankę. A wszystko przy akompaniamencie ludowych pieśni w wykonaniu zespołu.
- Zauważyłam pewnego rodzaju nawrót, ukłon w stronę tradycji, nie tylko śpiewania pieśni ludowych, ale też rękodzieła – mówi Paulina Mamczarz, chórmistrzyni zespołu ludowego „Skaryszewiacy”, która od zawsze marzyła by go stworzyć. Pisanie jaj woskiem, własnoręczne robienie wielkanocnych palm czy małe kurki wykonane szydełkiem uświadamiają młodym ludziom, że nie wszystko jest „made in China”. – W skład zespołu wchodzą głównie młode osoby. To pokazuje młodzieży, że nie ma się czego wstydzić, bo to jest nasze regionalne, nasze polskie – dodaje Mamcarz.
Kilkadziesiąt, kilkaset lat temu
Repertuar zespołu to zazwyczaj znane niewielkiemu gronu utwory. Doborem pieśni zajmuje się chrómistrzyni, która dzięki muzycznemu wykształceniu opracowuje pieśni na potrzeby akordeonisty „Skaryszewiaków”. - Korzystam głównie ze zbiorów mojego dziadka, Zygmunta Ziembickiego, który niegdyś był organistą w parafii św. Jakuba w Skaryszewie. Był także animatorem kultury, uczył dzieci – opowiada Mamczarz.
– To są często dawne książki do muzyki, na przykład z lat 70. W dzisiejszych podręcznikach takich pieśni już raczej nie znajdziemy. Kiedy mamy występy w kościele czuwa nad nami Marek Kubicki – dodaje.
Jaja, jak malowane
Jak podkreśla pani Paulina, to dzięki „genialnym osobom, które należą do zespołu” powstają piękne rzeczy. A należą do nich pisanki zdobione tradycyjną metodą czyli pisane gorącym woskiem, ręczne robienie palem wielkanocnych czy szydełkowe kurki. – Działamy przy stowarzyszeniu „Aktywni” w Skaryszewie. Zajmujemy się szeroko pojętą plastyką, z uwzględnieniem tej ludowej. W warsztatach w wakacje czy ferie bierze udział dużo dzieci i dorosłych. Poznają na nich między innymi właśnie technikę pisania jaj woskiem za pomocą szpilki – mówi pani Maria Ostrowska, członkini zespołu „Skaryszewiacy”, której sztukę tę kilkadziesiąt lat temu przekazała ciotka.
– Kontynuuję rodziną tradycję, chciałabym ją przekazać dalej. Osobiście robimy też palmy wielkanocne. Te, które widać tutaj, robiłyśmy jeszcze wczoraj do późnych godzin. Ze względu na bukszpan, muszą być robione tuż przed Niedzielą Palmową – wyjaśnia pani Maria. – Cieszymy się, że dostałyśmy zaproszenie do „Piotra i Pawła” i w polskim markecie możemy pokazywać polską tradycję - dodaje.
Poznaj nas
Zespół ludowy „Skaryszewiacy” będzie można usłyszeć podczas jutrzejszych uroczystości Niedzieli Palmowej w Muzeum Wsi Radomskiej. Zobaczymy także palmy wielkanocne wykonane przez członkinie zespołu. Zespół zawsze występuje w tradycyjnych strojach regionu radomskiego uszytych na wzór materiałów (kiecki, zdjęcia) udostępnionych przez skansen w Radomiu.
„Skaryszewiacy” działają od 2007 roku (wówczas pod nazwą Ad Glorian Dei), po dwuletniej przerwie zostali reaktywowani w 2014 roku. W 2015 roku za wykonanie pieśni z 1609 roku pt. „Dzieciątko się narodziło” otrzymał I nagrodę w Ogólnopolskim Festiwalu Kolęd i Pastorałek w Resursie Obywatelskiej w Radomiu.