„Poruszyła mnie ta sytuacja”. Nowy mural w Radomiu

Nowy mural w Radomiu zobaczymy wyjeżdżając z ul. Czachowskiego w ul. Beliny-Prażmowskiego. To projekt radomskiego artysty Dariusza Michalczyka. - Poruszyło mnie, wręcz wzruszyło, że Polacy tak otwarcie przyjęli Ukraińców do własnych domów. Dzięki czemu obywatele Ukrainy nie muszą być upychani gdzieś w jakichś ośrodkach dla uchodźców, tylko mogą mieszkać wspólnie z nami, że są w naszych polskich domach – wyjaśnia nam Dariusz Michalczyk, artysta malarz, twórca muralu „Razem z Ukraina”. - Głównie chodzi mi o dzieci. Na muralu jest to dziecko, które wygląda przez okno polskiego domu i dostrzega jakąś namiastkę tego, za czym tęskni. Mural symbolizuje też to, że żyjąc z nami w polskich domach nabierają naszej polskiej kultury. Biało-czerwona czapeczka symbolizuje, że w jego głowie kłębią się już te myśli.

Pomysł i projekt jest autorstwa artysty. Zgodę na wykonanie muralu wydał Miejski Zarząd Dróg i Komunikacji. Koszt materiałów artysta poniósł sam przy wsparciu finansowym Partii Razem. - W pracy udało mi się wziąć te trzy dni urlopu, żeby wykorzystać te ostatnie chwile ciepłych dni i zrealizować ten pomysł – zdradza nam Dariusz Michalczyk.

Michalczyk jest magistrem sztuki, ukończył liceum plastyczne w Radomiu i Wydział Sztuki Uniwersytetu Technologiczno-Humanistycznego. To on jest także twórcą muralu na ekranach dźwiękochłonnych u zbiegu ulic Walentynowicz i Kuronia, współpracował między innymi ze Spółdzielnią Mieszkaniową Południe ze szkołą przy ulicy Czarnoleskiej i „samochodówką”.

To inna inicjatywa niż proponuje „Orzeł i jaskółka”. Stowarzyszenie też chce stworzyć mural, ale ten miałby pełnić funkcję miejsca pamięci, gdzie można by złożyć kwiaty czy zapalić znicz. Jeszcze nie jest znana lokalizacja, a inicjatorzy poszukują sponsorów projektu.