Każdego roku w maju obchodzony jest Dzień Bibliotekarza i Bibliotek. Święto ma na celu podkreślenie roli książek i czytelnictwa w naszym społeczeństwie. W Miejskiej Bibliotece Publicznej obchody zostały zorganizowane w czwartek (9 maja). W ramach, których poznaliśmy Bibliotekarza Roku. Tytuł otrzymała Kinga Olbromska-Miłosz, kierownik filii numer 16. Jak przyznaje laureatka, tej nagrody by nie było, gdyby nie zaangażowanie i pomoc całej załogi. - Nie spodziewałam się, że zostanę wyróżniona. Przyznam, że kiedy usłyszałam, że to ja zostałam wybrana to odjęło mi mowę – przyznała laureatka Kinga Olbromska- Miłosz. - Nie oszukujmy się nie otrzymałabym tej nagrody, gdyby nie moje koleżanki z fili, wiele z tych inicjatyw by nie powstało. Chociażby Escape Room, czyli ucieczka z biblioteki za którą zostaliśmy nagrodzeni przez Stowarzyszenie Bibliotekarzy Polskich.
Laureatka w bibliotece pracuje od 13 lat. W kierowanej przez nią fili, dzieje się naprawdę dużo. Organizowane są spotkania autorskie, warsztaty czy lekcje biblioteczne. Z książkami i biblioteką jest za pan bart od najmłodszych lat, gdyż to jej mama była bibliotekarką. I jak twierdzi, nie zamieniłaby tej pracy na żadną inną, choć nie jest to łatwa praca. - To jest praca, której trzeba się cały czas uczyć i doszkalać. To nie jest tak, że podajemy tylko książki – twierdzi Bibliotekarka Roku.
Z kolei jak przyznała Anna Skubisz-Szymanowska, najważniejsi w pracy bibliotekarza są oczywiście czytelnicy. - My jesteśmy dla nich i im służymy, i jeśli mamy czytelników zadowolonych, to daje nam to największą satysfakcję w tej pracy – przyznała.
Na uroczystości oczywiście nie zabrakło władz miasta i powiatu. Wręczenie nagród poprzedziły życzenia wiceprezydent Katarzyny Kalinowskiej i starosty Waldemara Trelki. - W tym uroczystym dniu pragnę skierować do was wyrazy uznania i szacunku, wdzięczności za waszą pracę. Pracę, która nie jest i nie powinna być zwykłym etatem, a pasją i misją – mówiła obecna na uroczystości wiceprezydent Katarzyna Kalinowska. - Biblioteka to ośrodek kultury, miejsce refleksji i zadumy, ale bardzo często to miejsce konstruktywnych i merytorycznych debat, a przede wszystkim jest to dla wszystkich otwarta skarbnica wiedzy. Ale najwyższą wartością tego miejsca jesteście wy - bibliotekarze. Bo bibliotekarz to świetny fachowiec, to człowiek o rozległych kompetencjach społecznych i interpersonalnych. Krótko mówiąc można powiedzieć, że dzisiaj bibliotekarz to kulturotwórczy broker myśli naukowej – mówiła.
Podczas uroczystości z okazji Dnia Bibliotekarza i Bibliotek podsumowano także stan czytelnictwa w Radomiu. I okazuje się, że mamy powody do zadowolenia. Bo jak przyznała dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Radomiu, w ubiegłym roku odnotowano wzrost liczby zarejestrowanych czytelników o ponad 400 osób. Ale to nie koniec dobrych wiadomości, jakie zostały przedstawione. W ubiegłym roku rozpoczął się remont budynku biblioteki, został wymieniony fragment dachu, który przeciekał i zalewał bibliotekę, a w tym ma być on kontynuowany. Na ten cel miasto przeznaczyło prawie 480 tysięcy złotych. - Remont będzie polegał na osuszeniu i wzmocnieniu fundamentów, a także wyremontowaniu balkonu znajdującego się nad wejściem do biblioteki. Jest on w bardzo złym stanie, tam również przecieka woda i przesiąka do wnętrza budynku. Te prace, które wykonamy w tym roku polegają na zabezpieczeniu budynku przed dalszą degradacją i niszczeniem, i są niezbędne, żebyśmy mogli realizować remont elewacji budynku – wyjaśnia dyrektor MBP w Radomiu.
Podczas uroczystości nagrodzono także bibliotekarki z terenu powiatu. Nagrody od starosty otrzymały Agata Chmielewska z Miejskiej Biblioteki w Pionkach i Teresa Niewczas z Iłży. W samym Radomiu pracuje 55 bibliotekarzy.
