Przypomnijmy, powiatowa Rada Rynku Pracy pozytywnie zaopiniowała wniosek o odwołanie dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy w Radomiu. Wniosek o odwołanie dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy w Radomiu złożył starosta radomski Waldemar Trelka "z uwagi na dalece niezadowalającą efektywność realizacji statutowych obowiązków PUP, w tym aktywizację osób bezrobotnych oraz jednoznacznie negatywną ocenę realizacji wsparcia dla przedsiębiorców w ramach Tarczy Antykryzysowej".
https://www.cozadzien.pl/radom/dyrektor-pup-do-odwolania/64966
Ale, aby móc odwołać dyrektora Powiatowego Urzędu Pracy, ważne jest również uzyskanie opinii drugiego samorządu, który współfinansuje Powiatowy Urząd Pracy, czyli Gminy Miasta Radomia. Pismo Waldemara Trelki, starosty radomskiego do prezydenta Radomia w sprawie odwołania Józefa Bakuły miało w czwartek trafić na biurko prezydenta. - Jestem bardzo ciekaw opinii pana prezydenta, ponieważ uważam, że dalsze utrzymywanie tego stanu rzeczy działa tylko na niekorzyść tysięcy przedsiębiorców z Radomia oraz Powiatu Radomskiego. W tej sytuacji to przedsiębiorcy są najważniejsi, bo to oni oczekują realnego wsparcia ze strony podmiotu, realizującego rządową pomoc w ramach Tarczy Antykryzysowej – uważa starosta.
Tymczasem w obronie Józefa Bakuły stanęli pracownicy Powiatowego Urzędu Pracy. W piśmie, które ma trafić do starosty i prezydenta czytamy m.in.: „My pracownicy PUP oświadczamy, że odwołanie doświadczonego fachowca z wieloletnim stażem, cenionego szefa jakim jest Józef Bakuła, bez rzeczowych argumentów, a tylko z powodów politycznych jest rażąco niesprawiedliwe i krzywdzące i będzie skutkowało protestami, a nawet paraliżem całej instytucji. Apelujemy o zaprzestanie nagonki na PUP w Radomiu i prosimy o konkretne wsparcie w trudnej dla wszystkich sytuacji”.
Pracownicy w swoim piśmie informują także, że realizacja wniosków przedsiębiorców w ramach Tarczy Antykryzysowej jest na poziomie 60 proc. mimo, że PUP został zasypany wnioskami. Jest ich ponad 17 tysięcy.
Józef Bakuła dyrektorem Powiatowego Urzędu Pracy jest od 19 lat. Do przejścia na emeryturę pozostało mu osiem miesięcy.